Reklama

Wydobyte z zapomnienia

Gazeta CWA
09/03/2017 11:42

Biografia poetów ludowych z Gór Świętokrzyskich i przedruk opowiadania, którego akcja toczy się w naszym mieście – to dwie nowości na lokalnym rynku wydawniczym

W poniedziałek w Wąbrzeskim Domu Kultury odbyła się promocja dwóch książek wydanych przez Wąbrzeskie Zakłady Graficzne. Najpierw o swojej najnowszej książce opowiadał historyk Paweł Becker. To biografia pary poetów ludowych z Gór Świętokrzyskich – Rozalii i Wojciecha Grzegorczyków. W publikacji znajdziemy także ich wiersze.

– Podjąłem temat tych postaci podczas moich studiów bibliotekoznawstwa. Promotor zasugerował, by to była jakaś postać nikomu szerzej nie znana. Wybrałem parę poetów, o której gdzieś usłyszałem – przybliża genezę powstania książki Paweł Becker. – Wybrałem ich, bo to para poetów niezwykłych. Urodzili się pod koniec XIX wieku w jednej z podkieleckich wsi i do końca życia nie nauczyli się ani pisać, ani czytać. Tworzyli wiersze w swoich myślach, pamięci, i tylko tam one istniały.

Pewnego dnia do Grzegorczyków zgłosił się student Roch Sulima (dziś profesor) z Uniwersytetu Warszawskiego. Podyktowali mu swoje wiersze, które zapisał (15 krótkich Rozalii i 9 dłuższych Wojciecha) i opublikował tomik. Rozalia Grzegorczyk pisała o życiu codziennym, pięknie Gór Świętokrzyskich i biedzie kieleckiej. Jej mąż, tworząc wersy o Górach Świętokrzyskich, zwracał uwagę przede wszystkim na historyczne konteksty, np. na tragedię spalonej wsi Michniów.

– Ich twórczość była naturalna, płynąca z serca i prosta, ale nie prostacka – mówi Paweł Becker.

Utworami zachwycili się pisarz Wiesław Myśliwski i wybitny poeta Zbigniew Herbert.

Drugą pozycją promowaną tego wieczoru był reprint opowiadania „Szósty oddział jedzie w świat” Gustawy Jareckiej, którego akcja została osadzona w Wąbrzeźnie. O pisarce żydowskiego pochodzenia niestety mało kto z nas słyszał. Urodziła się 23 lipca 1908 w Kaliszu. Ukończyła gimnazjum w Łodzi. W latach 1925-1931 studiowała polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Jako pisarka debiutowała w 1932 r. powieścią „Inni ludzie”. Przez kolejne lata napisała: „Stare grzechy” (1934), „Szósty oddział jedzie w świat”(1935), „Przed jutrem” (1936), „Ludzie i sztandary” (1938/39). W swoich powieściach poruszała m.in. problemy środowisk robotniczych, bezrobocia, kontrastów społecznych. Fragmenty jej utworów zamieszczał m.in. „Głos Poranny” i „Nowa Kwadryga”.

Podczas okupacji niemieckiej pisarka trafiła do warszawskiego getta. Była telefonistką i maszynistką w gminie żydowskiej. Kopiowała pisma przychodzące i wychodzące stamtąd do władz niemieckich i przekazywała je tajnemu Archiwum Ringelbluma (Archiwum Getta Warszawskiego). Jarecka napisała pracę o pierwszym wysiedleniu Żydów. Fragment tego opracowania, zatytułowany „Ostatnim etapem przesiedlenia jest śmierć”, zachował się w podziemiach archiwum getta. Pisarka zginęła (prawdopodobnie w drodze do obozu w Treblince) 18 stycznia 1943 r. Jej dwaj synowie Karol i Marek ponieśli śmierć w obozie.

„Szósty oddział jedzie w świat” to książka dla dzieci, opowieść o dziecięcej przyjaźni, która rodzi się mimo społecznych różnic. Szczegóły topograficzne, jak i znajomość charakterystycznych słów wskazują na to, że pisarka musiała jakiś czas przebywać w Wąbrzeźnie, najprawdopodobniej była nauczycielką w Szkole Podstawowej nr 2. Niestety, nie udało się się odnaleźć dokumentów, które potwierdzałyby tę teorię. W posłowiu książki znajdziemy tekst Pawła Beckera, który odnosi się do elementów wąbrzeskich zawartych w opowiadaniu.
Organizatorami spotkania byli wąbrzeska biblioteka i WDK. Obie książki można nabyć w Miejskim Punkcie Informacji.

Paulina Grochowalska,
fot. MiPBP w Wąbrzeźnie

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do