Warto tu być!

Oficjalna strona Wąbrzeźna pod tytułem, jaki podano wyżej, cieszy się popularnością wśród przyjezdnych

Jest mnóstwo sympatycznych wpisów na tej stronie, jak też na innych popularyzujących np. plażę pod palmami. I trzeba oddać sprawiedliwość, że palm jest coraz więcej, co w przypadku możliwości „rozmnażania się plastiku” budzi zarazem zdziwienie i zachwyt. Powodzeniem cieszą się też imprezy mające miejsce w amfiteatrze i innych częściach Podzamcza czy miasta. Rockowisko czy WąbJAZZno, mające w tym roku kolejną edycję, spotykają się z dużym zainteresowaniem mieszkańców oraz przyjezdnych. O innych wydarzeniach też było głośno. Poniżej cytujemy kilka wypowiedzi na ten temat:

– Rzadko zdarza się, żeby miasta tej wielkości jak Wąbrzeźno były tak dobrze zagospodarowane (plaża, amfiteatr) i proponowały tyle imprez;

– Dyskoteki na plaży to jest to. Dawno tak świetnie nie bawiłem się jak w rytmach reggae. Pływanie wieczorem w jeziorze z widokami zachodzącego słońca to niezapomniane przeżycie. Macie szczęście, że tu mieszkacie;

– Litości, burmistrzu! – apeluje kolejna rozmówczyni, która wyjaśnia, że jej błaganie nie bierze się znikąd. ­– Dawno temu zapraszałam różnych znajomych do Wąbrzeźna na zasadzie „na święty nigdy” lub będziemy w kontakcie. To miało miejsce lekko 15 lat temu. Ja sama dawno o tym zapomniałam, ale internet jest bezlitosny. Dawni znajomi znaleźli linki dotyczące atrakcji w naszym mieście i co chwilę ktoś się do mnie wprasza. Wiem, że to moja wina, bo nie powinnam rzucać zaproszenia ot tak, ale nie spodziewałam się, że ktoś zechce tu przyjechać. Teraz nie mogę odgonić się od gości. Twierdzą, że nie ma miejsc noclegowych w pobliżu imprezy. Sprawdziłam, że nie do końca mówią prawdę, chociaż słowo „bliskość” można interpretować na różne sposoby. Zaczęłam od burmistrza, więc i pod tym adresem skończę mój wywód. Błagam o jak najszybszą realizację projektu dającego możliwość noclegu nad Jeziorem Zamkowym. Nikt wtenczas nie będzie mi mówić, że za daleko. Ja wiem, że to tylko zasłona dymna, bo nocleg u mnie nic nie kosztuje, a do tego w gratisie są wyżywienie i inne wariactwa. Artykułując zaproszenia do Wąbrzeźna, dawno temu byłam absolutnie bezpieczna. W grę wchodził ewentualnie przejazd przez miasto w drodze nad morze i krótka wizyta. Teraz dotknęła mnie kara za niefrasobliwość. Nie przewidziałam, że wąbrzeskie atrakcje skuszą aż tyle osób, które postanowiły mnie nagle odwiedzić. Jakoś to przetrzymam, ale potrzebuję odrobiny spokoju, a da mi to alternatywa skorzystania z domków, karawaningu, pola namiotowego czy czegokolwiek innego umożliwiającego spokojne przeżycie kolejnego letniego sezonu;

– W tak małym mieście wydaje się wręcz niemożliwa taka aktywność kulturalna, rozrywkowa i sportowa. Chętnie przyjadę z rodziną i to z możliwością noclegu na najbliższe wydarzenia – mówi spotkany na Podzamczu gość. Może to bliski znajomy naszej rozmówczyni. A, że pochwalił się campingową przyczepą, to realizacja projektu dotyczącego zagospodarowania terenów boiska Malty i przyległych działek pod bazę turystyczną wydaje się z każdego względu wskazana.

27 sierpnia 2024 r. w programie Studio Lato na antenie TVP3 Bydgoszcz wyemitowano kolejny materiał o Wąbrzeźnie, więc promocja miasta zatacza coraz szersze kręgi i zapewne spowoduje to napływ jeszcze większej ilości turystów. Dla wszystkich to dobra wiadomość, a rozmówczyni narzekająca na nadmiar gości może przecież odmówić przyjmowania ich w swoim domu. W ostatnich dniach obiegł mieszkańców Wąbrzeźna mem wychwalający zalety miasta. Na pewno został wielokrotnie przekazany, bo jest dowcipny i dotyczący naszego miasta.

B. Walas, fot. nadesłane