VI Wąbrzeska Dziesiątka za nami [zdjęcia]

W sobotę 2 września 2023 r. odbyły się tradycyjne biegi ulicami miasta na dystansie 10 km. Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie miastoaktywni.pl, a partnerami Miasto Wąbrzeźno i Powiat Wąbrzeski

Celami tego już prestiżowego wydarzenia są: upowszechnianie biegania jako najprostszej formy ruchu, promocja aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia, promowanie regionu jako miejsca przyjaznego ludziom aktywnym oraz promocja idei wolontariatu. Wszystkie cele zostały osiągnięte, a nazwa stowarzyszenia okazała się po raz kolejny wyjątkowo adekwatna. Przed biegiem głównym zaplanowanym w godzinach 11.00-13.00 odbyły się zawody na różnych dystansach dla dzieci i młodzieży. Zawodnikom z najmłodszych grup kibicowały całe rodziny, a w niektórych przypadkach w dotarciu do mety pomagali rodzice. A przekroczenie linii mety było nie tylko ogromnym sportowym sukcesem, ale też wiązało się z udekorowaniem medalem i brawami publiczności.

Punktualnie o godzinie 11.00 nastąpił start biegu głównego. Trochę trwało, zanim wszyscy zawodnicy opuścili bieżnię miejskiego stadionu i udali się w biegową trasę ulicami miasta. Prowadzący poszczególne kategorie wiekowe byli tym razem oznakowani balonikami z odpowiednimi cyframi. Miłą niespodzianką była obecność na linii startu Piotra Gołębiewskiego, aktualnego mistrza Polski w paratriathlonie. Nie zabrakło też „starych” wąbrzeskich, znajomych: utytułowanej biegaczki Kariny Szymańskiej-Wiśniewskiej czy Brunona Jankowskiego, dla którego zabrakło poniekąd kategorii wiekowej. W relacji z V edycji tego biegu (2022 r.) był bohaterem naszej publikacji i nie wypominając wieku, już wówczas podziwialiśmy tego niesamowitego ponad osiemdziesięciolatka. Tym razem również ukończył bieg, mieszcząc się w limicie czasu (zgodnie z regulaminem – 2 godz.), ale narzekał na bolące kolano. Za to łącznie z rywalem sportowym, chętnie pozował do wspólnego zdjęcia. Okazało się, że pomimo wieloletniego konkurowania w najróżniejszych zawodach panowie zdążyli się zaprzyjaźnić. Dodatkowym celem tego rodzaju imprez sportowych jest budowanie relacji międzyludzkich, które z czasem nabierają cech przyjacielskich.

Po wybiegnięciu zawodników ze stadionu czekaliśmy na 7. kilometrze na najszybszych biegaczy. Po takim dystansie stawka uczestników była już bardzo rozciągnięta. Najszybszy uczestnik Wąbrzeskiej Dziesiątki pojawił się w punkcie z wodą na Podzamczu z ogromną przewagą nad rywalami. Jak okazało się w trakcie ogłoszenia wyników i dekoracji zwycięzców, stracił tę przewagę na ostatnich kilometrach, bo pomylił trasę, ale i tak zdołał wygrać w kategorii open. Mowa jest o Macieju Tomaszewskim z Torunia, który pokonał 10 km w czasie 00:32:12, a za nim pojawili się na mecie: 2/ Miłosz Tomaszewski także z Torunia (00:32:42) i 3/ Kamil Poczwardowski ze Szczutowa (00:34:33). Najlepszymi kobietami były: 1/ Anna Mrotek z Sępólna Krajeńskiego (00:38:28), 2/ Agnieszka Kujach z Gdańska (00:39:20), 3/ Joanna Kalota z Torunia (00:40:04).

W klasyfikacji drużynowej pierwsze miejsce zajęli Idealnie Niedoskonali w składzie: Maciej Tomaszewski, Miłosz Tomaszewski, Wojciech Tomaszewski, wszyscy trzej z Torunia oraz Anna Mrotek z Sępólna Krajeńskiego z łącznym czasem 02:25:10. Drugie miejsce wywalczył Start Team Wąbrzeźno (02:32:29), a na trzecim uplasował się zespół CBR Biega (02:39:51). Nagrody specjalne dla najszybszych wąbrzeźnian otrzymali Karina Szymańska-Wiśniewska (00:50:14) oraz Łukasz Gapiński (00:36:04).

Pokonanie biegiem 10 kilometrów w pół godziny, albo niewiele więcej jest niesamowitym osiągnięciem. Zmieszczenie się w limicie 2 godzin też stanowi nie lada wyzwanie. Zapewne wpływ na to miała także profesjonalna rozgrzewka poprowadzona przed startem przez instruktorkę i zarazem uczestniczkę biegu Joannę Dumę. Wzięli w niej udział nie tylko biegacze, ale też prowadzący imprezę spiker. Po zakończeniu biegu tłoczno zrobiło się w strefie finiszera, gdzie uwagę zwracał czekający na pokrojenie wielki, okolicznościowy tort.

VI Wąbrzeska Dziesiątka przeszła już do historii, ale w najświeższych wspomnieniach widzów jest odebrana jako świetnie zorganizowane i zrealizowane wydarzenie.

Tekst i fot. B. Walas