Uroczyste otwarcie Środowiskowego Domu Samopomocy we Wroniu

30 listopada uroczyście oddano do użytku Środowiskowy Dom Samopomocy we Wroniu. Znajdzie w nim opiekę 60 osób.

Na zlecenie gminy Wąbrzeźno placówkę będzie prowadzić stowarzyszenie „Szansa na Zdrowie”, którego prezesem jest Izabela Zacharska-Quaium, lekarz neurolog. Nowa instytucja zapewni uczestnikom wparcie pozwalające na zaspokojenie ich potrzeb życiowych, usamodzielnienie i integrację społeczną. Dom będzie otwarty od poniedziałku do piątku przez osiem godzin dziennie. Uczestnicy otrzymają dwa posiłki (śniadanie i obiad), będą także rehabilitowani i otoczeni opieką medyczną. Będą też mogli nabywać nowe umiejętności w pracowniach np. rękodzieła, plastycznej czy komputerowej oraz rozwijać się kulturalnie i ciekawie spędzać czas. Pobyt w ŚDS jest bezpłatny, finansowany przez budżet państwa. Stowarzyszenie „Szansa na Zdrowie” od kilku lat prowadzi taką samą placówkę w Golubiu-Dobrzyniu, ma już spore doświadczenie i pozytywną opinię w środowisku.

Wójt Władysław Łukasik przedstawił historię powstania domu: – Te budynki były dawniej wykorzystywane przez Zespół Szkół we Wroniu, ale kiedy szkoła już ich nie użytkowała, nie bardzo było wiadomo, co z nimi zrobić. Obiekt był w złym stanie technicznym. Pomysł, aby zaadaptować go na mieszkania socjalne, upadł. Szkoda jednak było burzyć budynek. Dlatego nawiązałem kontakt z panią doktor Izabelą Zacharską -Quaium. Wiedziałem, że wcześniej uruchomiła Środowiskowy Dom Samopomocy w Golubiu-Dobrzyniu i placówka świetnie funkcjonowała. Dlatego miałem nadzieję, że uda się stworzyć podobną we Wroniu. Pozytywna odpowiedź pani doktor była z pewnością przemyślana, ale też bardzo odważna. Jestem przekonany, że obiekt będzie dobrze służył mieszkańcom nie tylko naszej gminy, ale całego powiatu. Wielkie serce pani Izabeli Zacharskiej-Quaium na pewno się do tego przyczyni. Życzę przyszłym mieszkańcom, aby czuli się tu jak w prawdziwym domu.

Prezes stowarzyszenia „Szansa na Zdrowie” podkreśliła, jak wielkie znaczenie w terapii ma pobyt pacjentów w domu samopomocy. – Bardzo mnie cieszy, kiedy widzę, jaki dobry wpływ na zdrowie pacjentów mają zajęcia i pobyt w naszym domu w Golubiu- Dobrzyniu. W szpitalu pacjenci otrzymują przede wszystkim pomoc farmakologiczną, zaś w domu samopomocy zyskują coś więcej – zrozumienie, kontakt z innymi ludźmi, odpowiednią dla siebie terapię – mówi Izabela Zacharska-Quaium. – Idea tworzenia takich miejsc jest mi bardzo bliska. Od trzech lat stowarzyszenie prowadzi ŚDS w Golubiu-Dobrzyniu. Dzięki życzliwości i szerokiej pomocy ówczesnego starosty Wojciecha Kwiatkowskiego stworzyliśmy dom, który jest potrzebny i chorym, i ich rodzinom. Dom we Wroniu, dzięki zaangażowaniu wielu osób, którym serdecznie dziękuję, stanie się miejscem pomocnym w rehabilitacji 60 pacjentów. Spełnia on wszystkie wymagania określone w odpowiednich przepisach, a zainteresowanie i życzliwość władz gminy pozwalają na optymistyczne spojrzenie w przyszłość.

Słowa uznania dla inicjatorów wyraziła też dyrektor wydziału polityki społecznej urzędu wojewódzkiego Dorota Hass. – Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam budynki i poznałam pomysł utworzenia ŚDS, przedstawiony przez panią doktor, pomyślałam „Boże! Na co ta kobieta się zamierza”. Ale byłam przekonana, że uda się jej zrealizować zamiary. Widząc ten błysk w oku i zaangażowanie, wierzyłam, że szlachetny zamiar ma szanse powodzenia. Dzisiaj widzę, że słusznie – dodała dyrektor Dorota Hass.

Środowiskowy Dom Samopomocy we Wroniu rozpoczął funkcjonowanie 1 grudnia. Gmina zapewnia dowóz podopiecznych na zajęcia. Są jeszcze wolne miejsca, zainteresowani mogą kontaktować się z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Wąbrzeźnie.
 

Tekst i fot. 
Krzysztof Zaniewski