Szok! 75-latka wpadła do głębokiego wykopu

Mieszkaniec Książek uratował kobietę, która jadąc rowerem, wpadła do głębokiego wykopu i nie mogła wydostać się z niego przez kilka godzin.

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek (10.11). Do komendy policji w Wąbrzeźnie zgłosiła się córka 75-letniej mieszkanki pobliskiej wsi, informując, że jej mama wyjechała rowerem z domu kilka godzin temu i mimo nadchodzącego zmroku nadal nie powróciła. Dodatkowym zagrożeniem był fakt, że kobieta cierpi na demencję starczą i chorobę Alzheimera.

Do poszukiwań seniorki natychmiast włączeni zostali policjanci naszej jednostki, którzy szybko ustalili, gdzie kobieta była widziana w ciągu dnia. Ok. godz. 20:00 do komendy wpłynęło zgłoszenie od jednego z mieszkańców miejscowości Książki, że przejeżdżając wraz z żoną obok remontowanego przepustu drogowego we wsi Zaskocz, usłyszał wołanie o pomoc.

– Bez chwili zawahania, w kompletnej ciemności, mężczyzna zszedł do wykopu, gdzie odnalazł wycieńczoną i wychłodzoną starszą kobietę oraz jej zniszczony rower. Mężczyzna po ocenie jej stanu zdrowia wyciągnął na powierzchnię kobietę oraz jej rzeczy i rower. Na miejsce natychmiast udali się policjanci oraz karetka pogotowia – podaje Komenda Powiatowa Policji w Wąbrzeźnie.

Okazało się, że była to poszukiwana od kilku godzin 75-latka, która straciła orientację w terenie, odjechała kilkanaście kilometrów od domu i przez nieuwagę wpadła do głębokiego wykopu. Na szczęście nie odniosła żadnych obrażeń.

Bezapelacyjnie tylko odwaga i zdecydowane działanie mieszkańca Książek uratowały nie tylko zdrowie, ale i życie starszej kobiety, która trafiła pod opiekę rodziny. W związku z postawą godną naśladowania komendant powiatowy policji w Wąbrzeźnie wystosował list gratulacyjny dla bohatera, który mimo to poprosił o anonimowość, mówiąc że nie zrobił nic nadzwyczajnego, bo oczywistym jest ratowanie zdrowia i życia drugiego człowieka.

(ak), fot. ilustracyjne