Świętowaliśmy Dzień Niepodległości

11 listopada w Wąbrzeźnie odbyły się powiatowe patriotyczno - religijne uroczystości upamiętniające 98. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Specjalny program artystyczny przygotowali uczniowie szkół ponadgimnazjalnych. Po występach młodzieży z Zespołu Szkół Zawodowych oraz Liceum Ogólnokształcącego i uroczystej mszy świętej za Ojczyznę w kościele pw. św. apostołów Szymona i Judy Tadeusza, delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod tablicą Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Następnie przeszły na Plac Jana Pawła 2, gdzie w asyście pocztów sztandarowych kwiaty złożono pod pomnikiem Żołnierza Polskiego i tablicą pamiątkową.
Narodowe Święto Niepodległości to bez wątpienia najważniejsza uroczystość państwowa w ciągu roku. Upamiętnia dzień, w którym Polska odrodziła się po latach niewoli. W obchodach powiatowych uczestniczyli przedstawiciele wszystkich samorządów gminnych, organizacji kombatanckich oraz wielu instytucji państwowych i samorządowych. Nie zabrakło młodzieży, a także delegacji zakładów pracy. Szacunek dla historii własnego kraju jest szczególnie ważny dla młodego pokolenia, dlatego we wszystkich szkołach na terenie powiatu odbyły się uroczyste apele i akademie. W obchody aktywnie włączyli się członkowie wielu organizacji i stowarzyszeń.

Uroczystości powiatowe w Wąbrzeźnie

Przed mszą świętą uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych w Wąbrzeźnie wprowadzili uczestników uroczystości w patriotyczny klimat recitalem pieśni, wśród których nie zabrakło „Marsza Pierwszej Brygady”, „Szarej piechoty” czy „Białych róż”. Dzięki rozdanym śpiewnikom każdy mógł przyłączyć się do śpiewania wojskowych i patriotycznych piosenek. Natomiast uczniowie Liceum Ogólnokształcącego zaprezentowali poetycko-historyczny montaż pt. „W drodze ku Niepodległej”. – Święta miłości kochanej Ojczyzny czują Cię tylko umysły poczciwe... – zaakcentowali młodzi wąbrzeźnianie. 

Do wspólnego śpiewania i radosnego obchodzenia patriotycznego święta zachęcał ponadto ks. Jan Kalinowski, intonując m.in. „Czerwone maki na Monte Cassino”, „Deszcz jesienny” czy „Jak długo w sercach naszych”. Pomocny okazał się śpiewnik „Pieśni żołnierskie i patriotyczne”, opracowany w ubiegłym roku przez księdza proboszcza.

Podczas nabożeństwa homilię wygłosił ks. Paweł Dąbrowski. 

– Dawniej o Ojczyźnie mówiono Macierz. Nie bez powodu, gdyż Ojczyzna jak matka dla swoich dzieci zrobi wszystko. Zaś Jan Paweł II podkreślał, że Ojczyzna jest naszą matką ziemską – mówił ks. Paweł. 

Przywołał także postać Inki, czyli Danuty Siedzikówny, młodej dziewczyny aresztowanej i rozstrzelanej za współpracę z antykomunistycznym podziemiem w 1946 roku. „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba” - przypomniał słowa z ostatniego grypsu Inki. – „Zachowanie jak trzeba” oznaczało, że Inka nie zdradziła, była wierna ideałom zaszczepionym przez rodzinę. W czasie brutalnych przesłuchań nawet zahartowani w bojach żołnierze nie wytrzymywali, ale nie Inka. Jej śmierć nie była bezsensowna. Dzięki niej i ludziom do niej podobnym, dzisiaj żyjemy w wolnej Polsce, a Polska nie zniknęła z mapy świata.

Kolejna część uroczystości odbyła się na Placu Jana Pawła II, gdzie zgromadzili się mieszkańcy miasta. Starosta Krzysztof Maćkiewicz wygłosił okolicznościowe przemówienie, a delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem i tablicą. Na zakończenie można było skosztować czarniny, którą zaserwowali uczniowie Zespołu Szkół we Wroniu.

Święto w Wielkich Radowiskach

10 listopada w Szkole Podstawowej w Wielkich Radowiskach cała społeczność szkolna w galowych strojach, z biało-czerwonymi kotylionami manifestowała swój patriotyzm i szacunek dla historii naszego kraju. 

– Podczas uroczystego apelu uczniowie klasy piątej pod kierunkiem nauczycielki historii Renaty Kalinowskie przedstawili zebranym ciekawy program artystyczny. W niebanalny sposób opowiedzieli wszystkim o 123 latach niewoli naszej ojczyzny, o powstańczych zrywach, o odwadze i patriotyzmie naszych przodków – informuje Jolanta Seweryńska. 

W czasie apelu, podczas którego fladze narodowej asystowali harcerze z 66. Drużyny Harcerskiej w Wielkich Radowiskach, śpiewano pieśni patriotyczne i recytowano wiersze o ojczyźnie. Dyrektor szkoły Bogumiła Frankiewicz przypomniała zebranym, czym jest współczesny patriotyzm, a także zachęcała uczniów oraz ich rodziny do brania udziału w uroczystościach patriotycznych na terenie gminy Dębowa Łąka i całego powiatu wąbrzeskiego.

Uroczyście w wąbrzeskiej „trójce”

9 listopada w Szkole Podstawowej nr 3 odbył się uroczysty apel z okazji Święta Niepodległości. Uczniowie klasy V a i VI b,  pod kierunkiem Anny Kolczyńskiej oraz Alicji Wałdoch, przygotowali program artystyczny, który miał na celu przybliżyć rówieśnikom znaczenie obchodzonego święta. 

– Tym razem nie słowo, lecz gra aktorów na tle przejmującego tła muzycznego, miała tu największe znaczenie – wyjaśnia Alicja Wałdoch. – W skrócie zobrazowano sytuację polityczną kraju, jaka miała miejsce przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Podczas występu położono również nacisk na ukazanie ducha narodu polskiego, który przez długie lata niewoli stale wychodził z inicjatywą walki za ojczyznę – dodaje nauczycielka. Występ wzbogacił występ szkolnego chóru, prowadzonego przez Wiesławę Szydzik. Utwory muzyczne pozwoliły zrozumieć rozterki i uczucia walczących o niepodległość.

Patriotyczne śpiewanie w WDK

8 listopada w Wąbrzeskim Domu Kultury można było posłuchać pieśni i piosenek patriotycznych w wykonaniu dzieci i młodzieży. „Biały krzyż”, „Moja Ojczyzna”, „Dziewczyna z granatem”, to tylko niektóre tytuły zaprezentowane podczas I Wojewódzkiego Festiwalu Piosenki i Pieśni Patriotycznej zorganizowanego w Wąbrzeźnie.

– Głównym celem festiwalu było popularyzowanie tradycji śpiewania pieśni patriotycznych, a także uświadamianie roli wartości narodowo-patriotycznych w życiu każdego człowieka – wyjaśnia Dorota Otremba. – Prezentacje sceniczne niemal 100 uczestników wprawiły publiczność w chwilę zadumy i wspomnień. Ale nie zabrakło również wspólnego śpiewu, bo któż nie pamięta „Szarej piechoty” czy „Serca w plecaku”?
Organizatorzy podkreślają, że była to jedyna w swoim rodzaju muzyczna uczta, którą zamierzają kontynuować w kolejnych latach. Na zakończenie wszyscy otrzymali pamiątkowe puchary, dyplomy, śpiewniki i słodkie upominki.

Tekst i fot. (krzan)