
W pierwszy piątek października obchodzony jest dzień tabliczki mnożenia. Nauczyciele matematyki starają się w ten dzień uatrakcyjnić metody utrwalania podstawowych działań matematycznych.
Czy chcemy, czy też nie, z matematyką mamy do czynienia na co dzień, chociażby robiąc podstawowe zakupy. Jeść trzeba systematycznie, a dawno minęły czasy, gdy żywność produkowało się lub upolowało samodzielnie. Teraz przy kasie w sklepie, żeby nie być zaskoczonym wysokością rachunku, trzeba wcześniej dokonać choćby szacunkowych kosztów zakupionych towarów. Dlatego niezbędna jest wiedza matematyczna, chociażby w zakresie podstawowych rachunków dodawania i mnożenia.
Wytypowani uczniowie z klasy siódmej w Szkole Podstawowej w Łobdowie podjęli się zadania sprawdzenia biegłości w tabliczce mnożenia wśród wszystkich uczniów i nauczycieli macierzystej placówki. Nauczycielka Iwona Mazurowska dodaje też: – Zadania zostały podzielone na dwie kategorie, czyli w zakresie do 100 dla klas młodszych oraz powyżej 100 dla najstarszych uczniów i dorosłych. Ogólnie test wypadł pomyślnie. Błędów było mało. Można zakładać, że pojedyncze pomyłki wynikały raczej z pospiechu, niż z braku znajomości tabliczki mnożenia.
Zapytana matematyczka, dlaczego dorośli dostawali wersje testu w zakresie mnożenia do 100, odpowiedziała, że mogło to wynikać z sympatii jaką darzą nauczyciela uczniowie wchodzący w skład egzaminacyjnej komisji.
B. Walas, fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie