
Jarosław Rybszleger, trener, nauczyciel wychowania fizycznego i organizator sportu szkolnego dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat kształcenia na odległość.
– Nie mając bezpośredniego kontaktu z młodzieżą, możliwości pokazu, niezbędnego sprzętu i bezpiecznych warunków do szkolenia i rozwijania umiejętności sportowych zawodników, stajemy przed nie lada problemem – mówi Rejonowy Organizator Sportu.
Opracowany na ten rok kalendarz zawodów sportowych został zawieszony. Wszystko wskazuje na to, że stan epidemii tak szybko nie minie i trudno będzie nadrobić stracony czas. Dlatego wykorzystując dostępne formy kontaktu, organizator sportu prowadzi zdalne kształcenie. Chociaż, jak tłumaczy, w trakcie zajęć on-line jest bezpośredni kontakt z podopiecznymi to i tak na efektywność pracy trzeba poczekać do praktycznego sprawdzenia umiejętności w realu. Zwłaszcza gry zespołowe wymagają odpowiedniej współpracy i tylko w grupie zawodników można stwierdzić czy teoria znajduje właściwe zastosowanie. W zdalnym nauczaniu korzystam z platform interaktywnych i informacji zwrotnej od uczniów.
A jak nasz rozmówca ocenia skutki przerwy w normalnym nauczaniu? – W przypadku wychowania fizycznego nie ma większego z tym problemu, ponieważ większość treści z podstawy programowej jest do wiosny zrealizowana. Pozostaje jedynie lekkoatletyka. Większość nauczycieli w-f realizuje tematy z tej dyscypliny sportu właśnie w tym okresie. Jednak założenia programowe pozwalają na uzupełnienie realizacji treści nauczania w późniejszym czasie, nawet w następnym roku szkolenia. Trudniej w takiej sytuacji jest w klasach kończących szkołę, bo nie zawsze jest możliwa współpraca pomiędzy nauczycielami tego samego przedmiotu z różnych placówek oświatowych. Jednak i ten problem można rozwiązać, o czym świadczą nasze doświadczenia z ostatnich dni. Spontanicznie wywiązała się współpraca i wzajemna pomoc koleżeńska w organizacji zajęć wirtualnych. Nauczyciele informują się, które platformy są najbardziej pomocne, gdzie można znaleźć najlepsze filmiki instruktażowe i propozycje zajęć interpersonalnych. Wszyscy przecież chcemy, by zalecone zadania były atrakcyjne, różnorodne i efektywne. W formie zabawowej łączymy teorię sportu z ćwiczeniami fizycznymi. Ze względu na ograniczenia w warunkach domowych zakres proponowanych zadań ruchowych musi być zawężony do niewymagających specjalistycznego sprzętu czy zabezpieczenia.
Jak mówi nam Rybszleger, młodzież i dzieci powinny zachować dobrą formę z zachowaniem wszelkich zasad bezpiecznego wykonania zaleconych czynności.
– Musimy też wziąć pod uwagę, że niewłaściwe miejsce realizacji zadań może spowodować dewastację mieszkania. Trzeba przewidzieć wszystkie skutki, a nikt z nas nie ma w zakresie zdalnego nauczania większego doświadczenia. Wszyscy nauczycieli każdego roku uczestniczą w licznych szkoleniach bardziej i mniej przydatnych w codziennej pracy, ale nikt nie przewidział konieczności przyuczenia kadry pedagogicznej do kształcenia on line – kończy nauczyciel.
B. Walas, fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie