
Ilość rowerów i hulajnóg przed szkołami udowadnia, że dzieci i młodzież szkolna bierze na poważnie aktywność ruchową
W czerwcu br. pisaliśmy o akcji Rowerowy Maj, czyli udziale najmłodszych naszej społeczności w największej w Polsce kampanii promującej zdrowy styl życia i zrównoważoną mobilność wśród dzieci przedszkolnych, uczniów szkół podstawowych oraz grona nauczycielskiego. Rowerowy Maj, poprzez zabawę połączoną z elementami rywalizacji, popularyzuje rower jako środek transportu do szkoły, uczy dobrych i zdrowych nawyków, które utrzymują się również po zakończeniu kampanii. I właśnie ten aspekt przykuł naszą uwagę. W końcówce września odnotowujemy mnóstwo jednośladów, które wręcz nie mieszczą się w stojakach przed szkołami. Fakt ten dowodzi, że dotarcie do szkoły rowerem, czy hulajnogą to naturalna kolej rzeczy.
Rozmawiamy na ten temat z licealistą, który twierdzi: – Mam rewelacyjną trasę z Osiedla Ptasiego do szkoły. Jadę sobie nad jeziorem i oddycham czystym powietrzem. Nie muszę wsiadać do samochodu i dopasowywać się do wszystkich domowników odwożonych do miejsca pracy i nauki, czekając niekiedy kilkanaście minut. W połowie tego czasu jestem na miejscu i bardzo mi się to podoba. Nawet drugie śniadanie lepiej smakuje i pewnie ma to jakiś związek z rowerem, bo wcześniej często dostawałem burę od rodziców za przynoszenie kanapek z powrotem do domu. Jeżdżę do szkoły z kumplami i jest bardzo fajnie. Mam nadzieję, że będziemy w ten sposób docierać do szkoły przez cały rok, a jeśli pojawi się lód i śnieg to wolę iść niż jechać samochodem – przyznaje chłopak.
Babcia tegoż licealisty dodaje: – Nie wiem czy to majowa akcja spowodowała zmianę w myśleniu mojego wnuka, ale bardzo się cieszę, bo wreszcie ma apetyt, energię i ogólną chęć do życia. Wcześniej bywało z tym różnie. Sama optuję za kontaktem z naturą. Im więcej, tym lepiej. Nikomu taki tryb życia nie zaszkodzi. Za to tryb siedzący i wpatrywanie się w smartfony oraz podjadanie chipsów mają raczej kiepskie perspektywy – podkreśla kobieta.
Jeżeli większość jeżdżąca rowerami dotrzyma słowa i w ten sposób będzie na stałe docierać do szkoły, nie trzeba będzie się martwić o ich zdrowie i kondycję fizyczną.
Tekst i fot. B. Walas
oraz fot. archiwum
wabrzezno.com
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie