Reklama

Rok szkolny w dobie pandemii

Gazeta CWA
15/09/2020 04:22

Tylko mrówki nie miały maseczek na terenie szkoły. Tak wyglądać musiało rozpoczęcie roku szkolnego w Łobdowie. I tak też wyglądało.

Różne były decyzje dyrektorów szkół dotyczące formuły uroczystości rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Wielu zdecydowało się na wersję zdalną lub dystans godzinowy dla poszczególnych klas. W Szkole Podstawowej Łobdowie, która obecnie liczy 4 oddziały, w przedziale starszych klas i oddział tzw. „0”, uczniów jest niewielu. Dlatego dyr. Danuta Klonowska zrobiła otwarcie roku szkolnego 2020/2021 na boisku szkolnym. Uczniowie i ich rodzice byli bardzo zdyscyplinowani. Wszyscy wyposażeni w maski z uwagą wysłuchali przemówienia dyrektor szkoły, w którym najważniejsze akcenty położone zostały na zapewnienie bezpieczeństwa w czasie pandemii.

– Rozdzielono pomieszczenia na dwóch poziomach, czyli na piętrze i parterze budynku do użytkowania wedle przynależności klasowej. Na pierwszym piętrze swoje sale mają siódma i ósma klasa, natomiast parter zajmują szósto- i piątoklasiści oraz oddział przedszkolny. Żadna grupa rówieśnicza nie przemieszcza się swobodnie na terenie szkoły, a przerwy spędza w swoim gronie i pod opieką nauczyciela, który właśnie skończył lekcję w danym oddziale. W toaletach mogą równocześnie przebywać tylko 2 osoby i to wyposażone w maski. Uczniowie nie przemieszczają się pomiędzy klasopracowniami z wyłączeniem sali gimnastycznej i salki informatycznej. W obu przypadkach obowiązują dodatkowe obostrzenia związane ze stałą dezynfekcją pomieszczeń i sprzętu. Nowością jest możliwość spożywania drugiego śniadania w sali lekcyjnej. Catering dotyczący obiadów sprowadzony jest do pudełkowych jednorazowych opakowań. Pracownicy niepedagogiczni szkoły zobowiązani są do stałego dezynfekowania poręczy, klamek, podłóg, sprzętu i włączników światła oraz wszystkich łazienek. Nikt nieuprawniony do przebywania w szkole nie dostanie się do obiektu samodzielnie – wyjaśnia dokładnie dyrektor Klonowska.

Wśród zagadnień podnoszonych przez rodziców uczniów były sprawy związane z dowozem do szkoły i zasadami prowadzenia zajęć wychowania fizycznego. Cała uroczystość nie trwała długo, ale przedszkolaki zdążyły się zainteresować mrówkami chodzącymi po drzewie, które niestety nie miały maseczek... jak trafnie zauważyły dzieci.

Jakby osobliwości było za mało, to w tym dniu wszyscy dyrektorzy placówek oświatowych otrzymali informację z Komendy Głównej Policji przekazaną przez MEN ostrzegającą o kampanii skierowanej do szkół rozpoczynających rok szkolny celem wywołania paniki i zakłócenia przebiegu uroczystości. Wiadomości wysyłane z określonej domeny brzmią: 1/ „Nasza grupa przestępcza otworzyła instalację gazową w budynku. Dojdzie do zatrucia uczniów i wybuchu gazu. Potem wtargniemy i rozpylimy gaz bojowy Sarin. Jedyna możliwość to przekazanie 5 kg złota do śmietnika pod szkołą. Nasz człowiek odbierze. Spieszyć się. Nie lubimy zwłoki”. 2/ „Na boisku szkolnym jest ukryty pod ziemią ładunek wybuchowy. Płytko. Wybuch nastąpi kiedy podczas rozpoczęcia zbierze się dużo uczniów. To będzie rekordowa śmierć Polaków podczas jednego dnia”.

To fałszywy alarm i w przypadku jego otrzymania należy zastosować właściwe procedury. Zacytowana pisownia wiadomości i zawarte żądania jednoznacznie wskazują, że jej autorzy na prawdę nie lubią szkoły. Po takim pierwszym dniu roku szkolnego, może być już tylko lepiej.

Tekst i fot. B. Walas

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do