Pierwsza pomoc w małym paluszku

Krwawiące rany, drgawki, utrata przytomności, zatrzymanie krążenia – zwycięzcy mistrzostw pierwszej pomocy wiedzą, jak pomóc w takich sytuacjach

W minioną środę w Zespole Szkół Zawodowych w Wąbrzeźnie odbył się powiatowy etap XXIV Ogólnopolskich Mistrzostw Pierwszej Pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża. W zawodach zmierzyły się drużyny z wąbrzeskiego liceum i z Zespołu Szkół we Wroniu. 
Zawodnicy musieli wykazać się umiejętnościami udzielania pierwszej pomocy w dwóch sytuacjach odegranych przez pozorantów. W pierwszej dwie osoby zostały zranione przez spadające dachówki, a trzecia dostała ataku padaczki. Drużyny pomagały ofiarom, które krwawiły, straciły przytomność czy miały drgawki. W drugiej scence rozmawiały ze sobą dwie osoby, wpadła na nie trzecia, co doprowadziło do tego, że jedna z nich uderzyła głową w krawężnik. Tutaj zawodnicy mieli do czynienia z groźbą samobójstwa, utratą przytomności i wyciekiem krwi z ucha oraz histerią i bólem w klatce piersiowej. 

Każdy zawodnik indywidualnie wykonywał resuscytacją krążeniowo-oddechową na fantomie. Ekipy musiały wykazać się wiedzą teoretyczną na temat pierwszej pomocy, historii Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, w tym PCK  i Międzynarodowego Prawa Humanitarnego Konfliktów Zbrojnych (konwencje genewskie). 

– Wiele godzin poświęciliśmy na oglądanie filmów instruktażowych. Uczyliśmy się międzynarodowego prawa humanitarnego. Ćwiczyliśmy na lekcjach. Samo udzielanie pierwszej pomocy nie jest trudne, niełatwo jest natomiast prawidłowo ocenić sytuację – opowiadają członkowie drużyny z ZS we Wroniu.

Zadaniem osoby udzielającej pierwszej pomocy jest utrzymanie przy życiu poszkodowanego i niedopuszczenie do powstania dalszych ciężkich komplikacji do chwili przybycia lekarza bądź karetki pogotowia ratunkowego. Udzielenie pierwszej pomocy drugiemu człowiekowi jest naszym obowiązkiem. Nie należy się tego bać i nie wolno zostawiać chorych samych, jeśli sytuacja, w której się znaleźli, nie zagraża naszemu życiu lub zdrowiu. 

– Zdarzyło mi się być świadkiem sytuacji, gdy trzeba było wezwać pomoc i zatamować krwawienie – mówi Zosia z wrońskiego zespołu, który zajął pierwsze miejsce w mistrzostwach.

– Wiedzieliśmy czego się spodziewać. Skorygowaliśmy błędy z poprzednich mistrzostw, ale niestety pojawiły się nowe, wynikające chyba z roztargnienia – komentują licealiści, laureaci drugiego miejsca. 

Drużyna z Wronia będzie reprezentować nasz powiat w etapie okręgowym, który odbędzie się 21 maja w Bydgoszczy. 

Etap powiatowy organizowany był przez Kujawsko-Pomorski Oddział Okręgowy PCK – delegaturę PCK w Wąbrzeźnie. Zawodom patronował starosta wąbrzeski, który ufundował nagrody. 
 

Tekst i fot. (pg)