
18 listopada br. odbyła się w przedszkolu Szkoły Podstawowej w Dębowej Łące uroczystość nadająca właściwy status najmłodszym członkom tej społeczności.
I właśnie maluchy, które zaczynają swoje życiowe doświadczenia w grupie rówieśników, przeżywają takie wydarzenia ze zdwojoną wrażliwością. Nigdy nie wiadomo do końca czy ołówek dotykający ramienia podczas pasowania nie jest zbyt ciężki. Do tego dochodzi trema związana z pierwszymi występami publicznymi. Chciałoby się dobrze wypaść, zadowolić nowe panie i błysnąć przed rodzicami, ale nerwy robią swoje.
To, że tego rodzaju imprezy są zawsze dobrze przyjmowane przez widownię i nagradzane gromkimi brawami, można wiedzieć dopiero wiele lat później. Młody człowiek – początkujący przedszkolak przeżywa tę uroczystość na swój sposób i nie zawsze jest to od początku do końca bezstresowe. Na szczęście, po minutach niepewności są prezenty, ciepłe ramiona rodziców i dobre słowa opiekunek. Słodki poczęstunek na koniec uroczystości też nie jest bez znaczenia.
Pasowania dokonała dyrektor szkoły Agnieszka Zielińska, a w imprezie poza rodzicami dzieci uczestniczył zastępca wójta Mateusz Rutkowski. Liczna grupa przedszkolaków w Dębowej Łące ma to wydarzenie już za sobą, a kolejne uroczystości, wskutek doświadczeń, będą już łatwiejsze.
B. Walas
Fot. A. Gawdzik
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie