
25 maja br. odbyła się II Olimpiada Sportowa Przedszkolaków w Szkole Podstawowej nr 2.
Konkurencje przewidziane dla maluchów nie były łatwe. Wymagały odpowiednich umiejętności sprawnościowych i cech charakteru, by skutecznie zadziałać na forum publicznym i pod presją nieuniknionej rywalizacji. Jak twierdzi wiceburmistrz Wąbrzeźna Wojciech Trzciński, zabawa była fantastyczna, a wyniki poszczególnych konkurencji i ogólnej klasyfikacji są najmniej ważne.
– Liczy się atmosfera i zasady fair play. Ogólnie pomysł olimpiady przedszkolaków jest super i wart kontynuacji – podsumowuje wydarzenie Wojciech Trzciński.
Zastępca burmistrza miasta ma rację, bo potrzeba ruchu u małych dzieci jest intuicyjna i sprawia wiele radości, kiedy jest w pełni zaspokojona. Szkoda, że z wiekiem instynkt ten ulega zapomnieniu z różnych przyczyn, co prowadzi do stagnacji w codziennym życiu dorosłych, zmęczonych obowiązkami zawodowymi i nieznajdujących chwili na aktywność ruchową. Powoduje to kolejne konsekwencje prowadzące do problemów z nadwagą i związanymi z tym dysfunkcjami zdrowotnymi.
Znajduje to swoje odzwierciedlenie w statystykach chorobowych. W związku z tym warto wziąć przykład z przedszkolaków i razem z nimi, w wolnych chwilach, zadbać o własną kondycję fizyczną i zdrowie.
B. Walas
Fot. FB W. Trzcińskiego
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie