Nostalgiczna podróż w czasie [zdjęcia]

26 marca w punkcie filialnym WDK, mieszczącym się przy ul. Wolności 30 (I piętro kamienicy, w której mieści się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej), odbyło się otwarcie stałej wystawy, prezentującej różnorodne pamiątki z czasów PRL-u (czyli Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej – wyjaśnienie dla młodszych pokoleń). Niezwykła kolekcja to efekt pracy i wieloletniej pasji Macieja Sachy, właściciela prezentowanych zbiorów

Pomieszczenia, w których urządzono ekspozycję, jeszcze kilka lat temu służyły Szkole Podstawowej nr 2. Mieścił się w nich sekretariat szkoły, gabinet dyrektora oraz szkolna biblioteka. Jednak po zmianach w oświacie (m.in. likwidacji gimnazjum itd.) szkoła „wyprowadziła się” z tych gabinetów, a przed otwarciem w tym miejscu punktu filialnego WDK pomieszczenia nie były użytkowane.

Przygotowana przez dom kultury oraz Macieja Sachę ekspozycja wypełniła trzy pomieszczenia, w których utrzymał się jeszcze klimat epoki, świetnie współgrający z eksponatami.

– W pierwszym pomieszczeniu mamy kuchnio-łazienkę, w drugim pokój mieszkalny, a trzecie jest biurem, które poniekąd odzwierciedla biuro mojego dziadka – mówi Maciej Sacha. – Dlatego też wrzuciłem tu kilka detali, pamiątek po dziadku, który był w latach 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku głównym technologiem Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Radomiu. Jest tutaj miedzy innymi zdjęcie nadania dziadkowi medalu „Zasłużony dla transportu”, dyplom ukończenia studiów, identyfikator służbowy oraz różnego rodzaju odznaczenia – wyjaśnia twórca ekspozycji.

Urządzenie wnętrz nawiązuje do lat 60-tych, 70-tych oraz 80-tych, czyli niemal do końca czasów PRL-u. Ducha tych czasów można odnaleźć zarówno w meblach (np. komody, meblościanki, toaletki, kuchenny kredens), jak też w sprzęcie RTV i AGD (m.in. lampowe radia Unitra, kineskopowy telewizor Agat, stolikowa maszyna do szycia Łucznik z napędem nożnym). Minione czasy przypominają ponadto fotografie, zabawki (w tym bogata kolekcja żołnierzyków), gry planszowe, książki, narzędzia pracy, dokumenty oraz nieodłączne wówczas akcenty polityczne (np. portret Lenina) oraz pamiątkowe odznaczenia.

Jak podkreślają organizatorzy, tego rodzaju wystawa to niewątpliwie ciekawa ścieżka edukacyjna dla młodego pokolenia. – Prezentowane przedmioty nawiązują do życia naszych rodziców czy dziadków i stanowią bogatą kolekcję zbiorów z minionej, choć przecież nie aż tak odległej, epoki – mówi szefowa domu kultury Gizela Pijar. – Odwiedzający to miejsce, w którym czas na chwilę się zatrzymał, mają więc okazję do wspomnień i refleksji. Wielu osobom prezentowane przedmioty na pewno przypominają czasy, które bardzo szybko minęły.

Organizatorzy stałej wystawy pragną wzbogacać kolekcję, więc gdyby ktoś z Czytelników miał pamiątki z tego okresu i chciałby je przekazać na stałą ekspozycję, to może kontaktować się z Maciejem Sachą, tel. 693 202 407.

(krzan)

Fot. (nadesłane)