
Do tragicznego zdarzenia we Wroniu doszło 5 lutego br. Pomimo resuscytacji nie udało się uratować niemowlęcia. Znane są już przyczyny śmierci 6-miesięcznego dziecka.
– Postępowanie jest nadal w toku, ale wyniki badań histopatologicznych i opinia biegłego patomorfologa jednoznacznie wskazują, że powodem nagłej śmierci dziecka było uduszenie poprzez zachłyśnięcie się treścią pokarmową – informuje Prokurator Rejonowy w Wąbrzeźnie Janusz Biewald.
O zachłyśnięciu dziecka mówi się, gdy woda, ślina, mleko, treść pokarmowa lub płynny pokarm przedostanie się do jego dróg oddechowych. Może do tego dojść podczas kąpieli w wannie, picia wody czy karmienia piersią. Układ pokarmowy oraz układ oddechowy mają część wspólną. Jeżeli w momencie przełykania drogi oddechowe są przymykane, treść pokarmowa trafia do przełyku. Jeśli trafi do tchawicy – pojawia się problem. Dochodzi do zachłyśnięcia lub zakrztuszenia.
– W przypadku, gdy dziecko zachłysnęło się lub zakrztusiło, ale kaszle – nie należy mu w tym przeszkadzać. Oznacza to, że drogi oddechowe zostały zablokowane tylko częściowo. Warto pamiętać, że naturalne odruchy są najbardziej efektywne. Czasem jednak jest niezbędna pomoc. Trzeba wówczas interweniować szybko i zdecydowanie. Czekając na fachową pomoc, pierwszą reakcją musi być ułożenie dziecka na brzuch, koniecznie z nisko opuszczoną głową. To ułatwia samoistne wypłynięcie płynu z dróg oddechowych lub wykrztuszenie go w trakcie kaszlu – podaje fachowy portal abczdrowie.pl.
Wiele objawów i niezbędnych reakcji jest opisanych na przywołanym i innych portalach. Warto się zapoznać z publikowanymi informacjami na temat zdrowia, chociaż w awaryjnej sytuacji, bez ratowniczego przygotowania, udzielenie pomocy w przypadku małych dzieci nie jest łatwe. Wypadki śmierci łóżeczkowej, czy poprzez zachłyśnięcie, niestety nadal się zdarzają.
B. Walas, fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie