Nauczyciele podnoszą kwalifikacje

Koniec roku szkolnego to egzaminy maturalne, ósmoklasistów, licencjackie, ale też cała seria rozmów kwalifikacyjnych i egzaminów na kolejny awans zawodowy w branży nauczycielskiej.

Ostatnie z wymienionych dotyczą nauczycieli, którzy od początku września 2019 roku rozpoczęli pracę w zawodzie. W pierwszych dniach pracy, na swój wniosek, obligatoryjnie winni ubiegać się o awans zawodowy na nauczyciela kontraktowego. Łączy się to z całym szeregiem dodatkowych obowiązków dotyczących doskonalenia swojego warsztatu pracy, podnoszenia umiejętności pedagogicznych, a co za tym idzie jakości wykonywania obowiązków służbowych.

Dwie młode nauczycielki przedszkola w Dębowej Łące od września 2019 roku brały udział w licznych branżowych szkoleniach, oczywiście za własną odpłatnością, dokumentowały swoją codzienną pracę dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą, organizowały imprezy okolicznościowe dla dzieci, ich rodziców oraz dziadków. Organizowały wyjazdy i wyjścia tematyczne dla swoich podopiecznych. Starały się i nadal to robią, by w przygotowaniu i realizacji zajęć wszystkie dzieciaki chętnie brały udział. Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że taka praca wcale nie jest łatwa i mało absorbująca.

W czasie nauczania zdalnego wielu rodziców, na których spadł obowiązek realizacji zaplanowanych zajęć ze swoimi najmłodszymi dziećmi, mogło się o tym przekonać. Nie tylko atrakcyjność zajęć, ale też umiejętność zmotywowania dzieci do podjęcia zleconej czynności wymagają doświadczenia i szczególnych predyspozycji zawodowych.

Ogłoszony stan epidemii przesunął wiele terminów zdobywania kwalifikacji. Studenci ostatniego roku licencjackiego powinni bronić swoich prac w lipcu. W związku z zawieszeniem zajęć od marca br., egzaminy tego typu odbędą się z reguły we wrześniu lub później. Dlatego sporo osób wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego nie będzie mieć wymaganych kwalifikacji do podjęcia pracy w zawodzie nauczyciela, a co się z tym wiąże, minie ich termin rozpoczęcia stażu, który obecnie zamyka się w pierwszych dniach września.

Miejmy nadzieję, że Ministerstwo Edukacji Narodowej w swoich planach znajdzie rozwiązanie także tego rodzaju problemów swoich pracowników.

B. Walas, fot. archiwum