Mieszkańcy zdecydowali – 6 projektów otrzyma kasę

Sześć zadań zgłoszonych przez mieszkańców miasta do budżetu obywatelskiego zostanie wpisanych do projektu przyszłorocznego budżetu miasta. Ogólna wartość pomysłów do realizacji to 296.100 zł. W dzisiejszym wydaniu przybliżamy Czytelnikom jeden z nich. Następne w kolejnych wydaniach

Sprzęt sportowy dla drużyny rugby „Wilkołaki” (12 tys. zł)
– Zdecydowaliśmy się złożyć projekt do budżetu obywatelskiego, ponieważ jest to dla nas szansa na jednorazowy zakup praktycznie wszystkiego, co jest potrzebne do profesjonalnych treningów – wyjaśnia Jędrzej Olszewski. – Otrzymamy 12 tysięcy złotych, co pozwoli na zakup niezbędnego sprzętu. Będą to piłki, zarówno treningowe, meczowe, jak i te do plażowej odmiany rugby. Trenujemy i gramy również na plaży. Do tego kupimy specjalne wałki i tarcze treningowe. Aby uprawiać rugby, potrzebne są także elementy do bezpiecznego i profesjonalnego treningu zachowań w grze obronnej, treningu fizycznego, który jest nam bardzo potrzebny. Trening rugby jest bardzo zróżnicowany, a rugbysta musi być wszechstronny, dlatego zawodnicy korzystają także z płotków lekkoatletycznych, tyczek slalomowych czy drabinek treningowych – wylicza Jędrzej Olszewski.
„Wilkołaki” chcą też promować rugby wśród najmłodszych, w szkołach i na zajęciach pozalekcyjnych. – W tym celu w naszym projekcie znalazł się sprzęt do Rugby Tag, całkowicie bezpiecznej i bezkontaktowej odmiany gry dla dzieci. Kupimy ponadto torbę medyczną z pełnym wyposażeniem oraz różnego rodzaju stabilizatorami na stawy. Wśród zawodników są osoby z uprawnieniami ratownika medycznego, dzięki torbie medycznej mamy zapewnioną pierwszą pomoc na wypadek urazów – dodaje Olszewski. – Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy oddali na nas swój głos. Odwdzięczymy się jak najlepszą grą i walką na boisku – zapewnia trener.
Jak zaznaczają wąbrzescy rugbyści, okazji do wykazania się grą nie brakuje. – Jesteśmy w trakcie sezonu. Bierzemy udział w rozgrywkach Super 7 (cyklu łączącym turnieje mistrzostw Polski oraz Pucharu Polski w Rugby 7). Jeździmy po całej Polsce i gramy z najlepszymi. Nasze mecze oglądał selekcjoner kadry narodowej, walczymy przeciwko reprezentantom kraju. To jest ogromne wyzwanie i przygoda na całe życie. Co ważne, nie jesteśmy chłopcami do bicia. Nie boimy się nikogo i z każdym będziemy walczyć do ostatniej sekundy meczu. Cały czas chcemy się rozwijać, grać jak najlepiej i przywozić godne wyniki. Grupa chłopaków, którą mam zaszczyt trenować, to naprawdę wspaniali ludzie. Po skończonym treningu przebierają się i jadą do pracy na nocną zmianę. Nie ma wymówek i narzekań. Chcą walczyć i się rozwijać. Z takimi ludźmi wszystko jest łatwiejsze. Każdego, kto nie boi się ciężkiej pracy i twardej, męskiej walki, zapraszamy na trening. Absolutnie nie zamykamy się na nikogo. Nie pytamy o wiek, nie oceniamy po pozorach. Każdy może pokazać swoją wartość na boisku. Uważam, że jest to szansa, szczególnie dla młodych ludzi na wybicie się i osiągnięcie sukcesu w sporcie – podkreśla Olszewski.
Zawodnicy zapewniają, iż choć pochodzą z małego miasta, nie mają cienia kompleksów. Wiedzą, czego chcą i będą wytrwale dążyć do celu.
Kolejne projekty, które uzyskają wsparcie z budżetu obywatelskiego, przybliżymy za tydzień.

(krzan)