Reklama

Międzynarodowa przygoda młodzieży

Gazeta CWA
17/11/2021 12:09

Przez niemal dwa tygodnie (od 17 do 29 października) grupa uczniów Liceum Ogólnokształcącego oraz Zespołu Szkół w Wąbrzeźnie przebywała na polsko-niemiecko-marokańskiej wymianie młodzieży w Al-Husajmie, w północnym Maroko. Tematem przewodnim międzynarodowego spotkania była ochrona środowiska oraz historia konfliktu marokańsko-hiszpańskiego z 1920 roku.

Jak informuje nauczyciel wąbrzeskiego liceum Michał Stenzel, projekt odbywał się w ramach wieloletniej współpracy naszego miasta z miastem partnerskim Syke w Niemczech. – Abdelhafid Catruat, główny koordynator projektu, już tydzień przed jego rozpoczęciem stwierdził, że ta wymiana przejdzie do historii współpracy między miastami partnerskimi, a wąbrzeska młodzież będzie ją wspominać jako przygodę życia. I nie mylił się ani trochę – podkreśla Michał Stenzel.

Pobyt w Al-Husajmie rozpoczął się od zapoznawczych spotkań oraz smacznego śniadania w restauracji Havana. – Poznaliśmy nauczycieli oraz przedstawicieli władz oświatowych, współorganizujących wymianę w Maroko. Odbyliśmy także spacer po czarującym mieście Al-Husajma oraz odwiedziliśmy miejscową bibliotekę, współtworzoną przez jedną z nauczycielek uczestniczących w projekcie. Po południu mieliśmy zajęcia integracyjne, zaś wieczorem odbyła się impreza taneczna z muzyką polską, niemiecką i marokańską – relacjonuje Michał Stenzel.

Podczas całego pobytu nie zabrakło spotkań, podczas których uczestnicy międzynarodowej wymiany mieli okazję zaprezentować kulturę swoich krajów, m.in. muzykę i taniec. Wąbrzeźnianie pokazali np. jak tańczy się poloneza, tradycyjny taniec studniówkowy. Z kolei podczas Wieczoru Kultury Marokańskiej młodzież z Al-Husajmy przygotowała występy wokalne i taneczne oraz tradycyjny poczęstunek. – Nie mniej atrakcyjny był Wieczór Niemiecki. Młodzi Niemcy ciekawie zaprezentowali swój kraj, pokazali typowe niemieckie tańce i poczęstowali wszystkich przygotowanymi samodzielnie specjałami – informuje Michał Stenzel.

Wśród tematów, którymi zajmowała się młodzież, była ekologia, zarówno w wymiarze teoretycznym, jak też praktycznym. Jednego dnia sześć wielonarodowych grup udało się na poszukiwanie śmieci, zalegających na plaży. – W ciągu półtorej godziny zebraliśmy ponad 300 kg plastykowych śmieci – mówi Michał Stenzel. Jednym z produktów końcowych projektu ekologicznego był rekin, stworzony z zebranych odpadów. – Rekin nie będzie spełniał jedynie funkcji ozdobnej, ponieważ będzie równocześnie pojemnikiem na odpady plastykowe – podkreśla nauczyciel.

W ramach zgłębiania tematyki projektu odbyły się także warsztaty artystyczne „Sztuka ze śmieci", podczas których młodzież realizowała swoje artystyczne pomysły. Opiekunem merytorycznym warsztatów był artysta Azizza, który tym tematem zajmuje się na co dzień. Odbyły się ponadto zajęcia historyczne oraz warsztaty filmowe.

Poznawanie marokańskiej historii było urozmaicone wycieczką do położonego w górach, oddalonego o 50 km od Al-Husajmy, Douar Ighachaman. To właśnie tam w roku 1920 rozpoczął się konflikt hiszpańsko-marokański. – Zwiedziliśmy miejsca, w których toczyły się pierwsze walki słabo uzbrojonych Marokańczykow z Hiszpanami. Równie fascynująca była przyroda, a górsko-pustynne widoki zapierały wszystkim dech w piersiach – ocenia Michał Stenzel.

Ze względu na ograniczenia covidowe czas pobytu w malowniczym kraju uległ skróceniu. W drodze powrotnej do Polski grupa zatrzymała się w ratuszu w Syke, gdzie została serdecznie powitana przez wiceburmistrza miasta Thomasa Kuchema i Christian Flor, prezesk Stowarzyszenia Współpracy Miast Syke i Wąbrzeźna. – Gorąco podziękowaliśmy za pomoc w sprowadzeniu nas z Maroka i otrzymaliśmy smaczny prowiant na dalszą podróż. Po pożegnaniu z przyjaciółmi z Niemiec wyruszyliśmy w ostatni etap podróży z Syke do Wąbrzeźna – wyjaśnia Michał Stenzel.

Jak podkreśla Michał Stenzel, mimo początkowo poważnej sytuacji z powodu zamknięcia ruchu powietrznego z Maroka do Niemiec, Anglii i Holandii, głównemu koordynatorowi projektu Abdelhafidowi Catruat udało się w ostatniej chwili zarezerwować lot dla 30 osób do Malagi.

– Wiązało się to z całodziennym wyjazdem kierownika projektu na lotnisko w Nadorze i wielogodzinnym oczekiwaniem w kolejce z innymi zrozpaczonymi podróżnymi. Bardzo mu za to dziękujemy – mówi Stenzel. – Bardzo serdecznie dziękujemy także Urzędowi Miasta w Syke i niemieckiemu Ministerstwu Spraw Zagranicznych za zapewnienie dodatkowych środków finansowych na bezpieczne sprowadzenie polsko-niemieckiej młodzieży do domu. Wielkie podziękowania należą się również Urzędowi Miasta w Wąbrzeźnie za stałe wsparcie przy organizacji projektu oraz skuteczną pomoc w zarezerwowaniu autokaru, który nas bezpiecznie dowiózł do domu. Serdecznie dziękujemy też Starostwu Powiatowemu w Wąbrzeźnie za przygotowanie upominków i t-shirtów dla polsko-niemiecko-marokańskiej młodzieży. Serdecznie dziękujemy Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży za dofinansowanie tego arcyciekawego trójstronnego projektu – wylicza Michał Stenzel.

Jak podsumowują uczestnicy projektu, wszyscy bez wyjątku byli zachwyceni marokańską gościnnością, smacznym jedzeniem, sprawną komunikacją w języku angielskim, integracją grupy i realizowanymi tematami.

(krzan)

Fot. (nadesłane)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do