Reklama

Kto oprze się kotu?

Gazeta CWA
25/02/2022 00:05

17 lutego został obwołany Światowym Dniem Kota. Z tej okazji odbyły się szczególne zajęcia w grupie przedszkolnej Szkoły Podstawowej w Łobdowie.

Podział ludzi na psiarzy i kociarzy jest nie do końca adekwatny. Jedni i drudzy, kochając zwierzęta bez względu na gatunek, nie oprą się urokowi szczeniaka czy małego kociaka. A ten drugi wskutek nietypowego charakteru chodzi własnymi drogami i nigdy nie wiadomo czy właściciel sierściucha ma kota, czy „miauczek i mruczuś” ma pana. Wzajemne zależności są zawsze pełne wątpliwości. Jednak nie o to chodzi. Małe kocię wyzwala mnóstwo czułości u wszystkich.

We wspominanej przedszkolnej grupie to święto miało wyjątkowy przebieg. – Tego dnia wszystkie przedszkolaki zamieniły się w wesołe koty, których nie sposób nie zauważyć: piękne opaski z uszami, a nawet kocie ogony zdobiły dzieci – relacjonuje nauczycielka Małgorzata Miazgowska. I podaje dalej: – Były też kocie zabawy przy tematycznych piosenkach, rozwiązywanie zagadek, wykonywanie różnorodnych zadań (picie mleka z miseczki, karmienie kotków, śpiewanie piosenek), w tym kocich masażyków.

Prawdopodobnie ostatnia wymieniona czynność była najbardziej relaksująca.

Koty towarzyszą ludziom od najdawniejszych czasów. Został udomowiony około 9500 lat temu i jest obecnie najpopularniejszym zwierzęciem domowym. Gatunek ten pochodzi od kota nubijskiego (prawdopodobnie), przy czym w Europie krzyżował się ze żbikiem. Kot charakteryzuje się wysokim indywidualizmem, gdy jednak znajdzie bratnią duszę w człowieku, to trudno o głębszą i bardziej oddaną przyjaźń.

Około 6000 lat temu mieszkańcy starożytnego Egiptu nie tylko hodowali koty, ale nawet je czcili. Bast (albo Bastet), czyli tamtejsza bogini miłości, radości, muzyki, tańca, domowego ogniska oraz płodności była przedstawiana w sztuce jako kotka lub kobieta z głową kotki. Jako zwierzęta boskie koty były w Egipcie otoczone szczególną ochroną. Nie wolno ich było zabijać, ani wywozić za granice imperium. Mimo to z biegiem stuleci gatunek ewoluował i rozprzestrzeniał się na kolejnych kontynentach. W całej historii ludzkości losy kotów bywały różne. Niekiedy bardzo złe. I trzeba chyba bardzo dużo złej woli, by przypisywać temu mruczącemu futrzakowi nadprzyrodzone siły magiczne.

B. Walas

Fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do