
Od 6 do 8 maja młodzież z Zespołu Szkół we Wroniu oraz z Gimnazjum w Nowej Wsi Królewskiej uczestniczyła w Kreatywnym Weekendzie we Wroniu. To już siódma edycja imprezy
Inicjatorem spotkań jest Zbigniew Izdebski, pedagog szkolny we wrońskim zespole szkół. Uczestnikom zaproponowano różnorodne zajęcia. Przez prawie trzy dni młodzi mieli świetną okazję, aby lepiej poznać rówieśników oraz samych siebie. Warsztaty z coachingu poprowadziła Violetta Frączek, kierownik wydziału oświaty w wąbrzeskim starostwie. Ideę tworzenia projektów dotyczących realizacji pomysłów przybliżyła uczestnikom Paulina Kiwała. Młodzież wzięła udział w grach, zabawach i kalamburach przeprowadzonych przez Monikę Bestjan. – Tradycyjnie już odbyły się warsztaty z samorealizacji, budowania pozytywnych relacji z innymi, relaksacji, przeprowadzone przez Zbyszka Izdebskiego. Dodatkową atrakcją był pobyt w Galerii Stodoła w Szumiłowie, gdzie odbyło się spotkanie z artystą malarzem Januszem Plotą, który na czerwiec zaprosił młodzież do udziału w przygotowywanym performance – informuje Paulina Kiwała. – Podobnie jak poprzednie Kreatywne Weekendy, również ten był wyjątkowy, biorąc pod uwagę fakt, że młodzi ludzie dzięki swojemu osobistemu zaangażowaniu stworzyli prawdziwie międzyludzką przestrzeń do dialogu. Piękno tych spotkań opiera się również na tym, że nikt nie udaje, każdy jest taki, jaki jest. Jest prawdziwy.
Ocenę dorosłych potwierdza młodzież. – Przyjechałam tutaj, żeby się odstresować, wyluzować, poznać nowych ludzi. Odpocząć od otoczenia, w którym na co dzień się znajduję. I to naprawdę działa. Bardzo mi się tutaj podoba – ocenia Marcelina.
– Chciałam nauczyć się, jak sobie radzić ze stresem i problemami, które właśnie przez ten stres wychodzą. Żeby oderwać się trochę od rzeczywistości, która mnie otacza każdego dnia. Uciec od monotonii, przestać myśleć o problemach i wyjaśnić sobie, co dla mnie jest ważne. Żeby zastanowić się nad życiem i nabrać dystansu do wszystkiego. Jeżeli będę tylko miała możliwość, będę tu przyjeżdżać częściej. Naprawdę mi się tu bardzo podoba, są superludzie i megaatmosfera – dodaje Natalia.
W Kreatywnym Weekendzie po raz drugi uczestniczyła Alicja: – Każdy weekend jest inny, choć niezmienna jest spokojna okolica. Robimy tu coś zupełnie innego od tego, co się robi zazwyczaj w szkole. Poznajemy nowych ludzi i nowe sytuacje, co może zaowocować ważną życiową nauką. Bardzo podobają mi się ćwiczenia, które prowadził pan Zbigniew Izdebski. Dzięki nim mieliśmy chwilę, żeby zajrzeć w głąb siebie, bo na co dzień nie ma na to czasu.
Organizatorzy są zadowoleni, że ich propozycja trafia na podatny grunt. – Ja się czuję naprawdę fantastycznie. Są wśród nas uczestnicy poprzednich spotkań, są też nowi ludzie. Jako wychowawca lepiej uświadamiam sobie, czego ci młodzi ludzie chcą, a oni coraz częściej o tym mówią. Chcą otwartości, chcą doświadczać obecności innych ludzi, pozbywać się jakichś złych emocji, powiedzieć coś o sobie. To jest nieprawdopodobne – wskazuje Zbigniew Izdebski.
Jak obiecują organizatorzy, nie był to ostatni Kreatywny Weekend. Kolejne odbędą się po wakacjach.
Krzysztof Zaniewski
fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie