Reklama

Karnawał bogaty w zabawy

Gazeta CWA
04/03/2022 13:36

2 marca 2022 r. zapisany jest w kalendarzu jako popielec, czyli w przeddzień mają miejsce ostatki karnawału, tak zwany śledzik.

Kostiumowy bal karnawałowy to ulubiona impreza małych dzieci. Oczywiście musi być wcześniej zapowiedziana i zrealizowana w odpowiednim terminie. Przedszkolaki czekające na bal karnawałowy w Szkole Podstawowej w Łobdowie przygotowywały kolorowe przebrania i czekały na obiecane nagrody, konkursy i dobrą zabawę.

18 lutego br. odbył się bal karnawałowy, dostarczający wielu pozytywnych przeżyć młodym przebierańcom. W przedszkolu pojawiały się od rana kolorowe postacie. Wśród dziewczynek dominowały: wróżki, czarownice lub czarodziejki i biedronki, a chłopcy gustowali w superbohaterach typu spiderman. Byli też policjanci i klauni.

Wspólna zabawa dała sporo radości naszym wychowankom, co było celem głównym imprezy. Kiedy czas zabawy dobiegł końca, dzieci otrzymały dyplomy i kolorowe baloniki – informuje nauczycielka Małgorzata Miazgowska.

Zanim jednak pojawi się w kalendarzu środa popielcowa, wcześniej podjadamy pączki w tłusty czwartek. Ten dzień był obchodzony 24 lutego br. Dzieci poznały w łobdowskim przedszkolu krótką tradycję tego święta, według powiedzenia: „Powiedział nam Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, smacznych pączków nasmażyła”. Zgodnie z dawnymi przesądami wierzono, że: „jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka to w życiu nie będzie mu się wiodło”. Przypominająca dawne tradycje, Małgorzata Miazgowska przyznaje się równocześnie do skonsumowania tej słodkości w postaci 2 szt. i razem z dziećmi stwierdziła, że był to wyjątkowo pyszny dzień.

Wracając do karnawałowych tradycji, warto nadmienić o kotylionach. Była to zabawa taneczna pochodząca z Francji, w czasie której tancerze noszą ozdobne odznaki, np., kokardki. Zabawa polega na tym, aby posiadacze jednakowych kotylionów odnaleźli się na sali i tańczyli w parze. W tym samym czasie, czyli nawet w XVII wieku, walc uchodził za nieprzyzwoity taniec, a wydawałoby się, że nie ma bardziej eleganckiego poruszania się na parkiecie. Tymczasem, kiedy w Wiedniu po raz pierwszy zatańczono walca w obecności dworu, damy ostentacyjnie opuściły salę balową, uważając publiczne obejmowanie się w tańcu za niemoralne. Inni sugerowali, że ciągłe wirowanie może wywoływać choroby.

Bale kostiomowe były podstawą karnawału. W XIX wieku zrezygnowano z masek, uważając je za staroświeckie i sprzyjające nieprzyzwoitym zachowaniom. Bale kostiomowe jako takie nie zanikły jednak, bo zapewniały urozmaicenie sztywnych reguł ubioru, pozwalały na indywidualizm. Duże znaczenie miały też karnawałowe karneciki, wachlarze, bukieciki czy też rękawiczki powyżej łokcia.

Śledzik przed popielcem ostatki to inaczej też kozelek, odpowiednik prawosławnej maslenicy – słowo to oznacza ostatnie dni karnawału zaczynające się w tłusty czwartek, a kończące się zawsze we wtorek, zwany w Polsce „śledzikiem” (w Wielkopolsce zwany podkoziołkiem). Jest to czas z reguły w lutym lub na początku marca, do wtorku przed środą popielcową.

B. Walas

Fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do