
Biblioteka w Wąbrzeźnie ponownie stała się miejscem niezwykłego spotkania z historią kina i ikonami popkultury.
Po zeszłorocznej prelekcji o Poli Negri tym razem dr Krzysztof Trojanowski, profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, zabrał słuchaczy w podróż śladami Brigitte Bardot – jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci francuskiego kina. Wydarzenie, które odbyło się 10 marca, z podwójnej okazji – Dnia Kobiet i Dnia Mężczyzn – przyciągnęło miłośników filmu, mody i historii.
Brigitte Bardot – twórczyni stylu
Doktor Trojanowski z pasją opowiadał o tym, jak Bardot nie tylko rewolucjonizowała kino, ale także zmieniała świat mody. – Jej styl stał się synonimem francuskiej elegancji i wolności – mówił. Od słynnej fryzury à la Bardot, przez nonszalanckie sukienki w kratkę vichy, po trend na baleriny – wszystko, czego dotknęła, stawało się inspiracją dla milionów kobiet. Nie bez powodu jej wizerunek został wykorzystany jako wzór Marianny – symbolu Republiki Francuskiej.
Publiczność miała okazję zobaczyć unikatowe slajdy z pierwszych sesji modelingowych Bardot, fragmenty jej najsłynniejszych ról oraz fotografie dokumentujące jej kultowe stylizacje. – Wpływ BB na modę był tak wielki, że dziś moglibyśmy nazwać ją prekursorką influencerów – zauważył dr Trojanowski, wzbudzając ożywienie wśród słuchaczy.
Skandale i wybory, które dzieliły społeczeństwo
Nie mogło zabraknąć wątku kontrowersji, które przez lata towarzyszyły Bardot. – Była nie tylko symbolem seksapilu, ale i postacią, która wielokrotnie burzyła konwenanse – podkreślił prelegent. Jej liczne związki, cztery małżeństwa oraz decyzja o wycofaniu się z aktorstwa w szczycie kariery to tematy, które do dziś budzą emocje.
Największe wzburzenie wywoływał jednak fakt, że Bardot nie wychowywała swojego jedynego syna, Nicolasa-Jacques’a Charriera. W latach 60. XX wieku wybór ten spotkał się z ostrą krytyką – dla wielu kobieta mogła być wolna i niezależna, ale rezygnacja z macierzyństwa była krokiem nie do przyjęcia. – Gdy mężczyzna skupia się na karierze, uznajemy to za naturalne. Gdy robi to kobieta, od razu budzi sprzeciw – skomentował Trojanowski, skłaniając uczestników do refleksji.
Po zakończeniu kariery Bardot poświęciła się ochronie zwierząt, zakładając Fundację Brigitte Bardot. Jej zaangażowanie nie ograniczało się wyłącznie do Francji. Działała globalnie ratując kanadyjskie foki, wyzwoliła też hipopotama, który był zmuszany do okrutnej pracy w cyrku. Gdy dowiedziała się o planach odstrzału wilków w Bieszczadach, osobiście zadzwoniła do ówczesnego prezydenta Polski, Aleksandra Kwaśniewskiego, i poprosiła o zaniechanie tego procederu. Interwencja okazała się skuteczna – wilki zostały ocalone, a Bardot zyskała w Polsce wielu zwolenników swojej działalności na rzecz zwierząt.
Nieoczekiwane kulisy filmowej biografii
Podczas spotkania padło również pytanie z sali dotyczące filmu o Brigitte Bardot, który niedawno pojawił się w telewizji. Dr Trojanowski zdradził wtedy zaskakującą ciekawostkę – jako zagorzały fan i członek oficjalnego fanklubu BB otrzymał propozycję statystowania w tej produkcji! Ostatecznie nie zdecydował się na udział, jednak mógł pochwalić się czymś znacznie cenniejszym – odręcznie napisanym listem od samej Brigitte Bardot. To osobiste świadectwo kontaktu z legendą wzbudziło ogromne zainteresowanie publiczności.
Wieczór pełen inspiracji
Prelekcja, choć miała trwać półtorej godziny, przeciągnęła się do ponad dwóch godzin – ale kto by liczył, gdy dr Trojanowski tak fascynująco snuł swoją opowieść! Na zakończenie odbył się quiz, w którym nagrody – jubileuszowe gadżety UMK, obchodzącego w tym roku swoje dostojne 80-lecie – tylko podgrzały emocje.
Spotkanie z dr. Krzysztofem Trojanowskim po raz kolejny udowodniło, że historia kina to nie tylko suche fakty, ale pasjonująca opowieść o ludziach, którzy zmieniali świat. Czy kolejna prelekcja poświęcona będzie historii perfum, a może modzie w czasach okupacji? Cokolwiek profesor wybierze, jedno jest pewne – wąbrzeska publiczność z pewnością nie zawiedzie.
(ak), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie