
Kierowca audi urządził sobie pijacki rajd na drogach powiatu wąbrzeskiego. Zatrzymał go policjant po służbie. Pijanemu kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 i przepadek pojazdu.
W sobotę (11.05.2024) około godz. 20:00 34-letni mieszkaniec Wąbrzeźna wsiadł za kierownicę samochodu osobowego marki Audi, zaparkowanego przy jednym ze sklepów na ul. Wolności. Tam wykonując manewr cofania, uderzył w drewniane palety z produktami spożywczymi, a następnie odjechał. Po dziesięciu minutach, w miejscowości Plebanka, na łuku drogi zjechał i uderzył w poboczną skarpę.
– Całą sytuację zauważył jadący za nim policjant po służbie z golubskiej komendy. Funkcjonariusz zatrzymał się, aby sprawdzić kierowcę. Ten natomiast próbował uciec z miejsca zdarzenia. Policjant skutecznie mu to uniemożliwił. Na miejsce przyjechał patrol. Badanie trzeźwości kierowcy audi wskazało ponad dwa promile alkoholu w organizmie. 34-latek stracił już prawo jazdy i grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 3 – podaje Komenda Powiatowa Policji w Wąbrzeźnie.
Zgodnie z najnowszymi przepisami 34-latek może również stracić pojazd, którym kierował.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie