Czwarty seans też się podobał

Nowa inicjatywa w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wąbrzeźnie adresowana do osób z niepełnosprawnością wzroku znajduje uznanie

23 kwietnia br. przypadał Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich, który jako święto zostało ustanowione w 1995 roku przez UNESCO w celu promocji czytelnictwa, edytorstwa i ochrony własności intelektualnej. Czytelnicy odwiedzający w tym dniu wąbrzeską bibliotekę zostali obdarowani książkami, co w ich przypadku stanowiło najlepszy prezent. Poza wymieniającymi książki do biblioteki przybyli też niedowidzący, na przeznaczony dla nich seans filmowy.

Dyrektor Małgorzata Grzybek informuje, że od stycznia 2024 roku odbywają się projekcje filmów dla osób, które potrzebują audiodeskrypcji czyli werbalnego, dźwiękowego opisu obrazu i treści wizualnych zawartych w audycji audiowizualnej.

– Zgodnie z podpisanymi porozumieniami, w tym ze Stowarzyszeniem „De Facto”, o prowadzeniu Klubu Filmowego Osób Niewidomych, w ramach projektu „Krajowy zasób cyfrowych filmów z polską audiodeskrypcją dla osób niewidomych”, z dofinansowaniem ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, mamy dostęp do około 300 tytułów w bazie ogólnopolskiej, przygotowanych i opracowanych w audiodeskrypcyjnej wersji. Wybieramy filmy, które można nazwać „z duszą”. Zaczęliśmy od „Zapachu kobiety”, klasyka obrazu ze wspaniałą kreacją Ala Pacino, a kolejne tytuły nawiązują do problemów grupy wiekowej naszych odbiorców i mają wymiar obyczajowy z komediowym zabarwieniem – mówi szefowa placówki.

Ostatni seans pt. „Mężczyzna imieniem Ove” to opowieść o zgorzkniałym człowieku, który znajduje sens życia po trudnym otwarciu się na osoby z sąsiedztwa. Po każdym seansie ma miejsce ożywiona dyskusja na temat obejrzanego filmu i stanowi doskonałe dopełnienie spotkań integracyjnych w zmieniającym się gronie widzów. Seanse mają formę zamkniętą, w której uczestniczy jednorazowo około 15 osób.

– Przy każdej takiej okazji organizujemy dodatkowe spotkania z ludźmi mogącymi wesprzeć osoby z dysfunkcją wzroku. Dzisiaj firma z Torunia przedstawi przyrządy ułatwiające samodzielność życiową na co dzień – dopowiada dyrektor Grzybek.

Będąc chwilę w projekcyjnej salce, mogliśmy osobiście doświadczyć, na czym polega audiodeskrypcja. Męski głos tłumaczący aktorów na język polski został uzupełniony przez żeńską lektorkę informującą o emocjach bohaterów filmu, ich czynnościach czy pojawiających się na ekranie napisach. O dziwo opracowanie dźwiękowe takiego pokazu filmowego nie stanowi żadnego dysonansu. Z reguły są wykorzystane przerwy pomiędzy mówieniem jednego lektora, które stają się przestrzenią dla zaistnienia drugiego. A w chwilach, gdy się nakładają to, zgodnie z relacją jednej z odbiorczyń, nie stanowi żadnego problemu w zrozumieniu treści przekazu.

– Prezentacja przyrządów firmy z Torunia dotyczyła specjalnej dotykowej klawiatury komputerowej z wypukłymi znakami, ułatwiającymi życie ludziom z problemami wzroku. Była też mowa o lupach i przyrządach powiększających. Wcześniej brałam udział w kursie rehabilitacyjnym, gdzie zapoznałam się z takimi rozwiązaniami technicznymi jak: kubek z dźwiękowym czujnikiem poziomu płynu, mówiącymi kuchenkami, wykrywaczem kolorów (urządzenie przyłożone do tkaniny podaje głosowo konkretną barwę), igłą z samonawlekającą się nicią i białą mówiącą laską. Są wypożyczalnie takiego sprzętu, częściowo bezpłatne, w terminie od jednego do trzech miesięcy, a też pobierające 2% wartości urządzeń ułatwiających życie niedowidzącym. W obu przypadkach obowiązuje termin jednomiesięczny wypożyczenia z możliwością jego przedłużania do pełnego roku włącznie – podkreśla Barbara Jasieniecka i dodaje, że biblioteczna karta klubowicza jest świetnym pomysłem, bo pozwala na poczucie się częścią większej grupy, a tym samym motywuje do społecznej aktywności.

Dzięki Pani Basi dowiedzieliśmy się jak wiele jest specjalistycznych nowinek technologicznych adresowanych do poszczególnych grup z pewnymi dysfunkcjami. Niby powszechna świadomość jest ogólnodostępna i to w pełnym zakresie tematów, to dopóki nie dotyczy nas indywidualnie, pozostaje w pewien sposób nieznana. Wizyta w bibliotece w święto książki przyniosła więcej pozytywów niż mogliśmy się spodziewać. Audiodestrykcja filmowa, przyrządy – ich wielość i wszechstronność dedykowanych niedowidzącym, atmosfera w grupie widzów seansu filmowego oraz książkowe upominki dla czytelników – to wszystko składa się na postrzeganie instytucji wąbrzeskiej biblioteki jako nowatorskiej i przyjaznej klientom.

Tekst i fot. B. Walas