
4 kwietnia na scenie Wąbrzeskiego Domu Kultury wystąpił Wojtek Cugowski, któremu na gitarze towarzyszył Bartek Jończyk. Akustyczny koncert był częścią trasy, promującej najnowszą, autorską płytę artysty pt. „Nie czekaj na znak”. Oprócz utworów z tego krążka wąbrzeska publiczność miała okazję wysłuchać m.in. rockowych klasyków z repertuaru zespołów Genesis, Whitesnake czy Perfect. Nie zabrakło ponadto kawałków z wcześniejszych płyt Braci.
Wojtek Cugowski to wokalista, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów. Muzyk jest synem wieloletniego wokalisty Budki Suflera – Krzysztofa Cugowskiego. W 2000 roku Wojtek Cugowski oraz jego brat Piotr stworzyli grupę Bracia i razem występowali przez następnych 17 lat. Połączenie mocnych rockowych riffów z melodyjnym graniem, przyniosło grupie wiele nagród i przebojów, a także trzy autorskie płyty. Ostatnia z nich, „Zmienić zdarzeń bieg” otrzymała miano złotej i platynowej.
W latach 2015-2017 Wojtek występował wraz bratem Piotrem i ojcem Krzysztofem. Ich współpraca przyniosła przebojową płytę „Zaklęty krąg”, a także wielomiesięczną trasę koncertową. Jej zwieńczeniem było wydanie koncertowe DVD i CD pod tytułem „Ostatni raz”.
W swojej muzycznej historii Wojtek Cugowski współpracował z wieloma uznanymi artystami, zespołami i wykonawcami. Byli wśród nich m.in. Jan Borysewicz, Marek Raduli, Dariusz Kozakiewicz, Robert Chojnacki, Wojciech Hoffmann, Jacek Królik, Ryszard Sygitowicz, Mietek Jurecki, Marek Biliński, Leszek Cichoński, Tomasz Torres, Adam Sztaba, Budka Suflera, a także wielkie zagraniczne gwiazdy: Doogie White (Rainbow, Michael Schenker, Yngwie Malmsteen), Vinny Appice (Black Sabbath, Heaven & Hell, Dio), Marco Mendoza (Thin Lizzy, Whitesnake), Doug Pinnick (King’s X, KXM), Billy Sheehan (Mr.Big, Sons Of Apollo, Winery Dogs) czy Tommy Aldridge (Whitesnake, Ozzy Osbourne, Black Oak Arkansas). Po sukcesach Braci i przebojowej trasie projektu CUGOWSCY, Wojtek postanowił wrócić do korzeni i ponownie stanąć na scenie jako wokalista.
Jak podkreślają organizatorzy, Wojtek Cugowski jest jednym z najlepszych gitarzystów na polskiej scenie muzycznej, dlatego jego koncert był niewątpliwie pełen dobrych emocji, charyzmy i niesamowitej energii. - Ten kameralny duet akustyczny zabrał publiczność w podróż po świecie pełnym dźwięków, dobrych tekstów oraz muzyki w jej najlepszej odmianie – podsumowuje Dorota Otremba z WDK.
(krzan)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie