Reklama

Cisi bohaterowie i sporo gapiów

Gazeta CWA
17/04/2024 14:13

W poniedziałek świąteczny miała miejsce kolizja motocykla z samochodem osobowym na ulicy Kętrzyńskiego. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, najbardziej poszkodowani byli kierujący motocyklem i jego pasażerka.

Ta ostatnia ze złamaniem kończyn uzyskała natychmiastową pomoc od druhny z Ochotniczej Straży Pożarnej w Książkach. Z pomocą pospieszył też strażak z OSP w Myśliwcu. Zadziałali profesjonalnie, a dalsze czynności podjęli strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Wąbrzeźnie, którzy pojawili się jako pierwsi na miejscu wypadku. Chwilę później była karetka pogotowia ratunkowego.

 

Jednak należy zwrócić uwagę na fakt, że z około 30-osobowej grupy obserwatorów zdarzenia nikt nie kwapił się z udzieleniem pomocy poszkodowanym. Zgodnie z wypowiedzią strażaka z PSP Wąbrzeźno – takie sytuacje zdarzają się nagminnie. Wielu świadków zdarzenia nie potrafi lub nie chce udzielić pierwszej pomocy ofiarom wypadków. Albo brakuje im kompetencji, albo odwagi. Najczęściej przeszkadzają w akcjach ratunkowych szczególnie przejeżdżający kierowcy, którzy chcą zaspokoić swoją ciekawość i powodują niekiedy kolejne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Z reguły przystępują do akcji ludzie z przeszkoleniem w tym zakresie, więc najczęściej są to strażacy lub pracownicy ochrony zdrowia.

 

Z informacji Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie dowiadujemy się na ten temat: „Drugi dzień świąt nie był wolny od zdarzeń drogowych, gdyż w godzinach popołudniowych na ulicy Kętrzyńskiego w Wąbrzeźnie doszło do groźnego wypadku. 39-letni kierujący motocyklem marki Suzuki oraz jego 22-letnia pasażerka odnieśli poważne obrażenia w wyniku zderzenia z samochodem osobowym. Poszkodowani zostali niezwłocznie przetransportowani do szpitala.”

 

W każdym zdarzeniu powodującym uszczerbek na zdrowiu ważny jest czas udzielenia pierwszej pomocy. Poszkodowani w tym wypadku mieli szczęście, że na pomoc ruszyli im strażacy z lokalnych Ochotniczych Straży Pożarnych w Książkach i Myśliwcu. Tylko przypadek sprawił, że kompetentni druhowie znaleźli się w tym miejscu i udzielili pierwszej pomocy przed przybyciem jednostki PSP i karetki z Wąbrzeźna. Taka postawa winna być dla wszystkich innych, w tym „obserwatorów”, motywacją do podjęcia wysiłku i przeszkolenia się w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.

 

B. Walas, fot. ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do