Było hucznie i wzruszająco - studniówka ZSZ w Wąbrzeźnie za nami

Studniówka tegorocznych maturzystów Zespołu Szkół Zawodowych w Wąbrzeźnie odbyła się 1 lutego w Wąbrzeskim Domu Kultury

Tradycyjnie bohaterowie balu przywitali zaproszonych na tak wyjątkowe wydarzenie gości polonezem. Podczas części oficjalnej studniówki wychowawczynie klas maturalnych: Agnieszka Bochra, Edyta Sroka i Edyta Piątek wręczyły swoim podopiecznym pamiątkowe przypinki. Wszyscy zebrani wznieśli również toast za pomyślność młodzieży.

– Gdy patrzę na tegorocznych maturzystów, widzę pełnych nadziei młodych ludzi, którzy są już gotowi na wejście w dorosłe życie – mówi Stanisław Bytnar, dyrektor ZSZ. – Chciałbym, żeby nasi uczniowie opuszczając mury szkoły zapamiętali, że sukces można osiągnąć tylko własną pracą, wytrwałością w dążeniu do celu i wiarą w sens pokonywania wszelkich trudności.

Tego wieczoru młodzież miała także okazję podziękować za wsparcie bliskim osobom. Uczniowie klas maturalnych wręczyli kwiaty nauczycielom oraz rodzicom. 

– Jako rodzice jesteśmy wdzięczni wychowawcom ZSZ za opiekę, cierpliwość i wyrozumiałość w stosunku do naszych dzieci – wylicza Beata Wiśniewska, przedstawicielka Rady Rodziców. – Dziękuję również wszystkim innym pracownikom szkoły. Jestem pewna, że wiele razy odczuwali oni w różny sposób niesforność młodzieży. Nasze dzieci są już o krok od wyfrunięcia spod matczynych skrzydeł. Chciałabym, aby tegoroczni maturzyści pamiętali, że najtrudniejszym egzaminem jest samo życie.

Również podczas artystycznej części balu nie obyło się bez łez wzruszenia. Uczniowie ZSZ zaprezentowali na scenie WDK swoje liczne talenty i pasje. Atrakcje tej nocy sprawiły, że maturzyści zapomnieli na chwilę o swoich obowiązkach. Wspólnie jednak przyznają, że po weekendzie, wypoczęci i zrelaksowani, zmierzą się ponownie z maturalnymi ćwiczeniami, by na swoim pierwszym w życiu poważnym egzaminie dojrzałości wypaść celująco.
 

Tekst i fot. (og)