
16 lutego burmistrzowie Leszek Kawski i Wojciech Bereza uczestniczyli w warsztatach konsultacyjnych przygotowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Samorządowcy, przedstawiciele kuratorium oraz placówek oświatowych dyskutowali nt. koncepcji systemu finansowania oświaty. Czy zmienią się zasady państwowego wsparcia i wysokość subwencji będzie zależała nie tylko od ogólnej liczby uczniów?
Warsztaty, które miały formę prekonsultacji, odbyły się w Wyższej Szkole Gospodarki w Bydgoszczy. Ich głównym tematem było finansowanie oświaty samorządowej i niesamorządowej. Uczestnicy mówili m.in. o ustalaniu ogólnego sposobu kalkulacji łącznej kwoty subwencji oraz zasadach podziału subwencji oświatowej. Analizowano jej wysokość w zależności od liczby uczniów i liczby oddziałów, od zawodu, w którym kształcą szkoły, od liczby godzin wynikającej z ramowych planów nauczania oraz możliwości określenia standardów oświatowych, a także uwzględniania ich w sposobie finansowania w ramach subwencji oświatowej. Uczestnikom przedstawiono ponadto koncepcję zmian w zakresie dotacji państwa na dofinansowanie zadań w zakresie wychowania przedszkolnego, sposobu finansowania bezpłatnego dostępu uczniów szkół podstawowych do podręczników szkolnych, udzielania dotacji z budżetów samorządów dla przedszkoli, szkół i placówek oświatowych oraz zmian w zakresie zasad finansowania stypendiów szkolnych czy np. zasiłków.
Zdaniem naszych włodarzy
O komentarz na temat tego spotkania poprosiliśmy burmistrza Wąbrzeźna Leszka Kawskiego.
– Podstawowe założenia, jakie przedstawili nam przedstawiciele MEN, dotyczyły podziału kwoty subwencji w wysokości 42 mld zł. Jest to pula dla wszystkich gmin w Polsce i tylko wokół tej sumy możemy się poruszać, proponując zmiany – mówi Leszek Kawski. – Najważniejszą z nich, ja nazwałbym ją kluczową, jest zmiana filozofii naliczania subwencji. Dziś jest ona dzielona na ucznia i wynosi ok. 5,3 tys. zł. Teraz rząd proponuje, aby z tej kwoty 2,3 tys. zł pozostało na ucznia, a 3 tys. zł chce wrzucić do jednego „worka” i podzielić na istniejące oddziały. Teoretycznie więc na oddział powinno być przeznaczane 68 tys. zł. Koncepcja projektu zakłada, że jeżeli w danej placówce jest więcej niż 25 uczniów w danym roczniku, to szkoła może podzielić ten rocznik na dwa oddziały. Czyli jest to jasna preferencja dla małych szkół. Do tej pory gminy kumulowały dzieci w większych ilościowo klasach i w mniejszej liczbie szkół, aby ograniczyć koszty. Teraz preferuje się pozostawienie małych szkół i mało licznych klas. Z pozoru wydaje się to sprawiedliwsze, gdyż „spłaszcza” różnice w subwencji dla poszczególnych gmin.
Zmiany oświatowe w Wąbrzeźnie
– Jak te zmiany te wyglądałyby w praktyce, analizując propozycję MEN na przykładzie Wąbrzeźna? W dwóch podstawówkach mamy 100 uczniów w danym roczniku, więc daje to cztery oddziały. Tworząc trzecią podstawówkę, mielibyśmy po ok. 30 uczniów w szkole, a więc po dwa oddziały, czyli łącznie sześć oddziałów, a nie cztery. Dawałoby to na pewno szansę wielu nauczycielom gimnazjum na zatrudnienie – tłumaczy burmistrz Leszek Kawski. – Z pozoru wygląda to dobrze. Jednak jeśli tą drogą pójdą wszystkie gminy, to z powodu znacznego zwiększenia liczby oddziałów w Polsce (przy zastrzeżeniu rządu, że gminy nie mogą przekroczyć kwoty 42 mld zł) w efekcie na oddział przypadnie odpowiednio mniej pieniędzy. A więc koszty będą rosły, zaś gminy otrzymają zdecydowanie mniej pieniędzy niż dotychczas.
Wkrótce projekt rozporządzenia
Jak informuje Leszek Kawski, niebawem konsultacjom ma zostać poddany projekt odpowiedniego rozporządzenia.
– Poznamy wówczas ostateczną propozycję zmian, do których jak nas zapewniono będziemy mogli się odnieść. Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że rząd swoją propozycją z jednej strony daje nadzieję na uratowanie miejsc pracy nauczycieli, a z drugiej nie gwarantuje gminom odpowiednich środków finansowych, tym samym nakłada na nie ciężar finansowy kolejnej reformy - podsumowuje Leszek Kawski.
Do tematu wrócimy.
Krzysztof Zaniewski
fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie