
To się chyba nigdy nie skończy... Mimo zaostrzenia kar nadal nie brakuje kierowców na podwójnym gazie. Piją nawet ci, którzy jeżdżą... hulajnogami. Inni sięgają też po narkotyki.
Już o godzinie 2:30 w sobotę (02.04) funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali do kontroli drogowej osobową skodę, którą kierował 42-letni mieszkaniec Wąbrzeźna. Zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenia policjantów, mimo że badanie stanu jego trzeźwości nie wykazało obecności alkoholu, ten był wyraźnie pobudzony. Badanie śliny wykazało obecność amfetaminy w organizmie. W wyniku przeszukania mundurowi znaleźli przy mężczyźnie foliowy woreczek zawierający ponad 0,5 g białego proszku, który po użyciu narkotestera okazał się być amfetaminą. Mężczyzna stracił prawo jazdy, za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Tego samego dnia około godziny 7:30 w Płużnicy funkcjonariusze drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 37-letniego mieszkańca tej gminy, który kierował motorowerem, mając ponad 1,2 promila alkoholu w swoim organizmie. Jego sprawą również zajmie się sąd, również grozi mu do 2 lat więzienia.
– Tuż przed godziną 17:00 w Wąbrzeźnie na ulicy Macieja Rataja policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej mieszkającego w Wąbrzeźnie 44-letniego rowerzystę. Mężczyzna kierował swoim jednośladem, mając ponad 1 promil alkoholu w organizmie. W myśl nowo obowiązujących przepisów mężczyzna ukarany został mandatem karnym w kwocie 2 500 zł. Równo godzinę później na ulicy Matejki ten sam patrol zatrzymał kolejnego rowerzystę, który miał problem z utrzymaniem właściwego toru jazdy. W tym przypadku 24-latek z Wąbrzeźna kierował rowerem, mimo że miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Tak samo jak poprzednik ukarany został mandatem karnym w kwocie 2 500 zł – podaje mł. asp. Krzysztof Świerczyński z KPP Wąbrzeźno.
Jeszcze tego samego dnia (02.04) około godziny 20:30 policjanci ruchu drogowego zauważyli mężczyznę ruszającego z przed sklepu monopolowego na hulajnodze elektrycznej. Zatrzymany do kontroli 54-latek miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. Badanie trzeźwości wykazało ponad 1,4 promila alkoholu w jego organizmie. Z uwagi na fakt, że mężczyzna nie był obywatelem naszego kraju, koniecznym było ukaranie go mandatem gotówkowym. A to nie wszystko...
– Kiedy policjanci pojechali z mężczyzną do miejsca jego zamieszkania, okazało się, że ten pojechał do sklepu po kolejną butelkę alkoholu dla siebie i swoich kolegów. Wspólna impreza zakończyła się pożyczeniem pieniędzy od kompanów, aby ten mógł zapłacić na miejscu mandat w kwocie 2 500 zł. Przypominamy, że nowo wprowadzone przepisy regulują korzystanie z hulajnogi elektrycznej jak z roweru, niosąc za sobą te same konsekwencje kierowania pod wpływem alkoholu – dodaje rzecznik wąbrzeskiej policji.
W niedzielę (03.04) po godzinie 22:00 na ulicy Macieja Rataja w Wąbrzeźnie policjanci patrolówki zatrzymali do kontroli drogowej osobowego volkswagena, którym według ich wiedzy mógł kierować mężczyzna pod wpływem narkotyków. Przypuszczenia okazały się trafne.
Za kierownicą auta siedział 26-letni mieszkaniec gminy Książki. Badanie śliny jednoznacznie wykazało obecność narkotyków w jego organizmie, ponadto w wyniku jego przeszukania policjanci znaleźli przy nim woreczek z zawartością ok. 1 g suszu roślinnego, który po zbadaniu okazał się być marihuaną. Co gorsza był to ten sam mężczyzna, którego inny patrol zatrzymał do kontroli w miniony czwartek (31.03) tuż po godzinie 8:00 rano, kiedy ten również kierował pod wpływem narkotyków.
Za kierowanie pod wpływem środków odurzających i ich posiadanie mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie