
Okres zimowy to czas szczególnie trudny dla osób bezdomnych, samotnych, schorowanych. Pamiętają o tym ośrodki pomocy społecznej, ale także każdy z nas może zwrócić szczególną uwagę czy w naszym sąsiedztwie nie ma ludzi, którym trzeba pomóc
W Wąbrzeźnie osoby bezdomne mogą skorzystać z noclegu w mieszkaniu komunalnym, zarządzanym przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
– Dysponujemy 10. miejscami dla bezdomnych mężczyzn. Nie docierają do nas sygnały nt. bezdomnych kobiet, ale gdyby były, to skierujemy je do innych ośrodków, np. w Toruniu – mówi kierownik MOPS-u Aleksandra Bykowska. – Zimą zawsze mamy więcej chętnych. Jednak osoby, które chcą skorzystać z tej formy pomocy, muszą przestrzegać pewnych zasad, m.in. nie mogą znajdować się pod wpływem alkoholu. Obecnie wszystkie miejsca są zajęte. Ponadto dwie osoby skierowaliśmy do ośrodka Caritasu w Brodnicy, a kilka do jeszcze innych miejsc. W przypadku kierowania jakiejś osoby do innego ośrodka ważne jest ostanie miejsce zameldowania człowieka, ponieważ koszty pobytu pokrywa wówczas dana gmina.
Wąbrzeski MOPS zapewnia osobom bezdomnym ciepłe posiłki wydawane w „ochronce”.
– Wszyscy otrzymują także zasiłki, niektórzy stałe (np. z tytułu niepełnosprawności), inni okresowe. Gwarantujemy też pomoc żywnościową, odzież, obuwie itp. –dodaje kierownik MOPS-u. – Ośrodek monitoruje sytuację osób wymagających szczególnej pomocy. Bardzo pomaga nam straż miejska. Zresztą zdarza się nawet, że osoby bezdomne zimą same zgłaszają się wieczorem do municypalnych szukając schronienia czy kontaktu z pracownikami socjalnymi. W „awaryjnych” sytuacjach kierowane są do mieszkania komunalnego. Nie można przecież nikogo zostawić na noc na mrozie. Jeżeli tylko ktoś naprawdę chce, aby mu pomóc, to pomoc otrzyma.
Pomocy mogą też wymagać osoby mieszkające samotnie.
– Mamy dobry kontakt np. z listonoszami, w trzech przypadkach dowiedzieliśmy się o konieczności pomocy. Ale nie wszystkie osoby samotne takiego wsparcia potrzebują czy oczekują – dodaje Bykowska.
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Wąbrzeźnie obejmuje swoim zasięgiem mieszkańców gminy Ryńsk.
– Wszystkie osoby bezdomne na bieżąco otrzymują pomoc. Choć trzeba zaznaczyć, iż typowej bezdomności w naszej gminie nie ma. Jest trochę osób mieszkających na działkach w domkach. Ponadto kilka osób mieszka w opuszczonym budynku, mają tam piecyk tzw. kozę, radzą sobie – mówi kierownik Agnieszka Kornacka. – Zapewniamy m.in. dotacje celowe na opał, dożywianie. Jest to pomoc w formie rzeczowej, czyli możliwa do zrealizowania w wybranych sklepach. Przy okazji sprzedawcy na bieżąco informują nas, co dzieje się u osób objętych pomocą, czy przychodzą odebrać żywność itd. Natomiast jeśli chodzi o osoby samotne, to przede wszystkim dobrze sprawdza się tu sąsiedzka czujność. Po prostu sąsiedzi najlepiej wiedzą czy ktoś potrzebuje pomocy GOPS-u, czy też nasz interwencja nie jest konieczna. Ponadto swoje zadanie spełnia Środowiskowy Dom Samopomocy we Wroniu. Obecnie mamy komplet uczestników, 60 osób, ale kilka czeka na wolne miejsce.
Jeżeli w Państwa sąsiedztwie są osoby, którym trzeba by pomóc, można poinformować o tym straż miejską, policję czy ośrodki pomocy społecznej.
(krzan)
fot. policja
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie