
Kolejnym wydarzeniem trzeciej edycji Festiwalu WąbJAZZno były koncerty, podczas których publiczność mogła zasiąść na scenie, otaczając występujących muzyków kołem. Taka oryginalna forma kontaktu artystów ze słuchaczami stanowi ideę projektu „Jazz Kolo”. Podczas tegorocznej edycji jazzowego festiwalu w Wąbrzeźnie projekt ukraińskiego basisty Igora Zakusa został zrealizowany po raz pierwszy. Koncerty odbyły się w sobotę 5 sierpnia w domu kultury.
„Jazz Kolo” to projekt, który powstał z myślą o popularyzacji ukraińskiego jazzu i rozwijaniu ukraińskiej muzyki improwizowaną. Inicjator projektu Igor Zakus zaprasza do niego najwybitniejszych muzyków. Realizacje projektu są utrwalane w formie audiowizualnej i tworzą narodowe archiwum jazzu.
Koncerty były pierwotnie zaplanowane jako impreza plenerowa w amfiteatrze, jednak z uwagi nie niesprzyjające prognozy pogody organizatorzy zdecydowali się przenieść je do sali widowiskowej Wąbrzeskiego Domu Kultury.
Podczas wąbrzeskiego festiwalu przygotowano trzy koncertowe odsłony „jazzowych kół”. Pierwsza z nich - jazzowe kółeczko – adresowana była do najmłodszych słuchaczy. Muzycy przygotowali repertuar dobrany i zaaranżowany specjalnie dla dzieci. W projekcie młodzi polscy muzycy – Kacper Kasprzak, Anita Łazińska, Patryk Dobosz i Tymon Trąbczyński zagrali piosenki dla dzieci w jazzowych aranżacjach. Do młodych muzyków dołączyli goście festiwalu, znani muzycy: Benoit Sourisse z Francji, Bendik Hofseth z Norwegii, Jonas Johansen z Danii, a także polscy muzycy – Kasia Pietrzko, Maciej Kądziela i Marek Kądziela.
Dzięki kolejnej odsłonie projektu „Jazz Kolo II” na wąbrzeskiej scenie mogliśmy podziwiać występujących wraz z basistą Igorem Zakusem wspaniałych polskich artystów: Kasię Pietrzko, Macieja Kądzielę, Marka Kądzielę, Anitę Łazińską i Tomasza Mądzielewskiego. Każdy z muzyków jest kompozytorem, dlatego wnieśli też do projekt swoją muzykę autorską.
Ostatnim koncertem w ramach projektu „Jazz Kolo III” był występ francuskiego pianisty Benoît Sourisse`a, duńskiego perkusisty Jonasa Johansena, norweskiego saksofonisty Bendika Hofsetha oraz oczywiście ukraińskiego basisty Igora Zakusa.
Jak podkreślają organizatorzy festiwalu, idea Jazz Kolo polega na współpracy między muzykami różnych krajów, kultur, poglądów, wieku oraz zaangażowaniu jak największej liczby słuchaczy, którzy jakby oglądając proces tworzenia muzyki od środka, są jednocześnie częścią projektu. Dlatego właśnie muzycy podczas występu stoją w kole, a publiczność jest maksymalnie blisko nich, żeby odczuć jak najgłębsze emocje towarzyszące wydarzeniu.
- Wczorajszy dzień przyniósł nam kolejne nowe doświadczenia. Rozpoczęliśmy warsztatami, które otworzyły nam oczy na piękno europejskiego jazzu. Później otoczeni przez najmłodszych wąbrzeźnian przypomnieliśmy sobie dziecięce piosenki oraz poznaliśmy kilka nowych, przywiezionych z zagranicy przez naszych gości. Wieczorne koncerty to była prawdziwa uczta, zarówno dla ucha, jak i oka. Po raz pierwszy mieliśmy okazję oglądać koncerty siedząc na scenie! Projekty Jazz KOLO prowadzone przez Igora Zakusa były niesamowitym przeżyciem i mamy nadzieję, że zapoczątkują u nas nową tradycję – podsumowali dzień organizatorzy festiwalu WąbJAZZno.
(krzan)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie