
10 maja w Gminnej Bibliotece Publicznej w Pływaczewie odbyło się spotkanie autorskie z Marcinem Mortką, w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki, którego patronem jest Książnica Kopernikańska. W przygotowanie wydarzenia zaangażowała się także biblioteka z Ryńska
Marcin Mortka to polski twórca literatury fantasy i tłumacz języka angielskiego. Z zawodu pilot wycieczek zagranicznych oraz nauczyciel języka angielskiego i norweskiego. Zadebiutował powieścią „Ostatnia saga” w 2003 roku, której akcja toczy się w średniowiecznej Skandynawii, w okresie wprowadzenia chrześcijaństwa. W swojej twórczości, kierowanej do dzieci, młodzieży oraz dorosłych czytelników, nawiązuje często do motywów historyczno – fantastycznych (m.in. akcja jego powieści „Wojna runów” rozgrywa się w trakcie II wojny światowej). Chętnie wprowadza też motywy skandynawskie, chociażby w „Ragnaroku 1940”, gdzie opisuje rzeczywistość alternatywną przedstawiającą Europę w XX wieku, podzieloną na świat chrześcijański i pogański.
Podczas spotkania, w którym uczestniczyli uczniowie szkół podstawowych z Ryńska i Zielenia, Marcin Mortka skupił się na przedstawieniu swoich autorskich tekstów dla młodszych odbiorców.
– Pisarz przeniósł nas w zaczarowany świat baśni – mówiła bibliotekarka filii w Ryńsku Edyta Miś. – Podczas spotkania poznawaliśmy poszczególne postaci z jego opowiadań. Dzieci chętnie wymieniały ich cechy charakteru i wyglądu. Marcin Mortka bawi się w swoich książkach konwencjami i przezwycięża stereotypy, dlatego też wiking, który w naszej kulturze kojarzy się nam negatywnie, u Mortki jawi się jako postać sympatyczna i ma dobre serce.
Na zakończenie wykładu prowadzonego przez pisarza, zorganizowany został quiz z wiedzy o bohaterach wykreowanych przez gościa GBP. Dzieci, dla których w wielu przypadkach spotkanie autorskie było pierwszym kontaktem z twórczością Mortki, bez większego problemu odpowiadały na zadawane pytania. Na zakończenie zadowolony z przebiegu wydarzenia artysta opowiedział jedną z historii o przygodach wikinga Tappiego.
Aleksandra Góralska
fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie