12 października br. odbyły się zawody na Podzamczu w Wąbrzeźnie organizowane przez Macieja Zawadkę, wraz z Łukaszem Korzestańskim dla Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, w ramach serii warsztatów i zawodów na skateparkach w naszym regionie.
Łukasz Korzestański to zawodnik, który przez lata startował w jednej z najbardziej wymagających dyscyplin sportów ekstremalnych, zdobywając w 2024 roku brązowy medal Mistrzostw Świata w Ice Cross Downhillu. Równolegle, jako instruktor jazdy na rolkach, trener hokeja na lodzie i nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Mistrzostwa Sportowego obserwuje z dumą, jak jego podopieczni (dzieci, młodzież, dorośli) stawiają swoje pierwsze kroki w świecie sportu, rozwijają pasję i budują pewność siebie.
– Wydarzenie, które organizujemy spod szyldu projektu „Uwierz w sport” zawiera: darmowe warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych w czterech dyscyplinach (rolki, BMX, deskorolka, hulajnoga) prowadzone przez doświadczonych instruktorów. W bloku edukacyjnym o bezpieczeństwie uczymy o konieczności noszenia kasku i ochraniaczy oraz zasadach bezpiecznego poruszania się po skateparku i idei fair play. Zawody i konkursy dla amatorów proponujemy w angażujących formatach, takich jak „Best Trick” czy „Jam Session z atrakcyjnymi nagrodami. Proponujemy też widowiskowe pokazy w wykonaniu zaproszonych, profesjonalnych sportowców. Natomiast Strefa Zdrowia i Relaksu to przestrzeń z namiotami, gdzie będzie można odpocząć, zintegrować się i skorzystać z dodatkowych atrakcji. Spotkanie z Łukaszem Korzestańskim pozwoli poznać jego historię i docenić rolę sportu, który zmienił jego życie, a przy okazji dowiedzieć się, jakie korzyści płyną z aktywnego trybu życia z dala od używek – dowiadujemy się od organizatorów sportowego wydarzenia.
W dniu wydarzenia było pochmurnie, wietrznie i deszczowo. Nie przeszkodziło to fascynatom aktywności na skateparku pojawić się na miejscu. Wszyscy byli odpowiednio wyposażeni w kaski i ochraniacze. Spacerowicze nie mogli nadziwić się odwadze młodych ludzi, którzy ćwiczyli z prawie pionowych rozbiegów najróżniejsze ewolucje na rowerach i hulajnogach.
– Niech mi ktoś powie, jak można się tego nauczyć? – pyta pierwsza rozmówczyni, obserwująca salto z rowerem. – Przecież kiedyś musiał być ten pierwszy raz i jak znam życie to raczej nieudany i bolesny – dodaje.
Trudno się nie zgodzić z taką wypowiedzią. Żeby dojść do doskonałości, albo tylko poprawności, trzeba wielu upadków, aby opanować ewolucję w całości. Jednym udawało się za każdym razem, inni mieli jeszcze trochę do poprawienia, a dorośli obserwatorzy zarzekali się, że w życiu nie podjęliby się takiego wyzwania. Po prostu za bardzo boli. Wszyscy jednak zgadzali się co do tego, że bez względu na ile to rozumieją i im się podoba, to dobrze jest, że w Wąbrzeźnie organizowane są liczne imprezy dla dzieci i młodzieży.
– Oprócz spaceru można popatrzeć na atrakcyjne aktywności sportowe, które dawniej nie miały racji bytu w tym mieście – dodaje kolejny rozmówca i żałuje, że za czasów jego młodości nie było możliwości korzystania z takich urządzeń, bo być może teraz nie byłby tak bardzo schorowany.
Ile osób, tyle poglądów, za to podziw w oczach u wszystkich podobny.
Tekst i fot. B. Walas
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie