Reklama

Wielka pisarka i... skandalistka

Gazeta CWA
20/04/2022 12:13

Maria Konopnicka – nazwisko znane każdemu Polakowi. Poetka, nowelistka, pisarka dla dzieci, patronka roku 2022, a także wyzwolona, niezależna kobieta i… skandalistka. Jej życiorys i twórczość przybliżyły uczestnikom Warsztatów Terapii Zajęciowej bibliotekarki z wąbrzeskiej książnicy, podczas zajęć które odbyły się 7 i 8 kwietnia.

Goście mieli okazję wysłuchać prelekcji na temat Konopnickiej, w której nie zabrakło faktów biograficznych i mniej znanych szczegółów z jej życia – między innymi tego, że choć pisała dla dzieci, sama nie była dobrą matką i skrupulatnie utrudniała własnym pociechom spełnianie marzeń, a jedną z córek określała mianem „potwory”, gdy ta pragnąc matczynej miłości, sprowadzała na rodzinę plotki i wywoływała skandale.

Jak dowiedzieli się uczestnicy zajęć, Maria Konopnicka, wbrew schematom i zasadom jakie obowiązywały w jej czasach, była niezależna i podążała własną drogą życiową, spełniając się w swojej pasji, a nie tak jak jej narzucono – będąc gospodynią domową, wychowującą sześcioro dzieci u boku męża. Postawiła wszystko na jedną kartę, opuściła małżonka i zubożałe ziemiańskie gospodarstwo, i razem z dziećmi wyjechała do Warszawy, gdzie zarabiała, prowadząc korepetycje i pisząc, co było jej największą pasją. Jak się okazało, miała do tego talent i wkrótce stała się uznaną pisarką, a jej dzieła pozytywnie recenzował sam Henryk Sienkiewicz, mówiąc: „Co za śliczny wiersz, […] sam się śpiewa jak jaki mazurek Szopena. […] ta pani lub panna ma prawdziwy talent, który prześwieca przez wiersze jak promienie świtu przez mgłę.”.

Jej utwory do dziś są czytane, a do najbardziej znanych należy rzecz jasna „Rota”, będąca niegdyś kandydatem do hymnu polskiego, a także nowele takie jak „Stara szkapa” i „Dym” oraz bajki dla dzieci – bo któż nie zna opowieści „O krasnoludkach i sierotce Marysi”?

Bibliotekarki opowiedziały także o życiu miłosnym Konopnickiej, równie ciekawym i kontrowersyjnym. Pisarka miała wielu kochanków – jak się okazuje nie tylko mężczyzn – a pierwszego kiedy jeszcze była ze swoim mężem! Wybierała mężczyzn dużo młodszych, nawet o 20 lat, a była uważana za wspaniałą kobietę, jedną z najpiękniejszych w Warszawie. Jeden z jej adoratorów, Maksymilian Gumplowicz, kiedy został przez nią odrzucony, popełnił samobójstwo na placu przed jej hotelem, co tylko udowadnia jak wielki wpływ miała na mężczyzn.

Finalnie, mimo iż była uznawana za wzór cnót, związała się… z kobietą. Maria Dulębianka, młoda malarka, którą dziś określilibyśmy jako stereotypową lesbijkę, wtedy była uznawana za „dziwaczkę”, ponieważ nosiła męskie ubrania, krótkie fryzury i brała udział w męskich rozrywkach, takich jak polowania i jazda konna. Choć kobiety nigdy oficjalnie nie przyznały się do romansu, a Konopnicka nazywała Dulębiankę w listach „Pietrkiem”, żyły razem aż do śmierci pisarki w 1910 roku.

Biblioteczne zajęcia przybliżyły uczestnikom postać Marii Konopnickiej w sposób niecodzienny, nowatorski i pozbawiony schematów – czyli taki jakie było życie pisarki.

(AO), fot. MiPBP Wąbrzeźno

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do