„Wezmą się” za osiedla mieszkaniowe?

Ostatnia wiadomość z cyklu „Radni dbają o Wasze interesy” dotyczy chyba najstarszego osiedla mieszkaniowego w mieście

Zgodnie z informacją podaną przez burmistrza Tomasza Zygnarowskiego w ubiegłym tygodniu z radną Żanetą Pinkowską spotkali się z grupką mieszkańców bloków przy ulicach Sienkiewicza i Niedziałkowskiego.

– Było to dla mnie niezwykle cenne spotkanie, które dało mi inne spojrzenie na osiedle niż to, które miałem dotychczas. Wydawało mi się, że brygada budowlana Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych spędziła na osiedlu kilka miesięcy i wymieniła większość chodników, poprawiając tym samym znacznie komfort życia mieszkańców... Jednak się myliłem. Niestety, osiedle jest leciwe i potrzebuje dużo więcej niż nowych chodników – przyznaje burmistrz Zygnarowski.

Zdaniem włodarza obecnie szczególnie nowe chodniki kontrastują ze zniszczonymi jezdniami, parkingami i słabej jakości zielenią.

– Dlatego liczę, że w przyszłym roku będziemy mogli mocno popracować na tym osiedlu. Zleciliśmy już dokumentacje techniczne wszystkich ciągów komunikacyjnych na osiedlu, złożyliśmy wniosek i czekamy na dofinansowanie remontu ulic w ramach środków rządowych, a jeżeli ich nie dostaniemy, to będziemy mocno ich poszukiwać w budżecie. Zwiększymy intensywność prac porządkowych na osiedlu, służby już po spotkaniu zostały tam skierowane. Obawiam się, że z młodzieżą palącą papierosy będziemy się boksować jeszcze długo. Póki co pracujemy nad budżetem miasta na przyszły rok. Mam nadzieję, że okaże się szczęśliwy dla tej części miasta. Podobna sytuacja dotyczy osiedla przy ulicy Matejki, gdzie jest tak jak tutaj. Miasto jest również właścicielem wszystkich terenów z wyjątkiem budynków. Dokumentacja dla tego osiedla również się tworzy – wyjaśnia Zygnarowski.

Oprac. B. Walas

Fot. Facebook