
Unia Wąbrzeźno odnosi kolejne zwycięstwo w sparingowym meczu przed rundą wiosenną. Tym razem pokonała Drwęcę Golub-Dobrzyń 2:0
Po wygranej nad Radzynianką w szeregi biało-niebieskich wstąpiło sporo optymizmu. Drużyna dostrzegła, że obrany przez szkoleniowca tok przygotowań zmierza we właściwym kierunku, a dyspozycja graczy rośnie z dnia na dzień. W miniony piątek o godzinie 19.00 seniorzy MKS-u podejmowali na treningowym boisku w Wąbrzeźnie ekipę Drwęcy Golub-Dobrzyń, która po jesiennej rundzie zajmuje ostatnie miejsce w kujawsko-pomorskiej klasie okręgowej.
W ciągu pierwszych trzydziestu minut gra toczyła się głównie w środku pola, a żadna ze stron nie była w stanie stworzyć sobie dogodnej okazji strzeleckiej. Golkipera Drwęcy wąbrzescy zawodnicy próbowali zaskoczyć głównie uderzeniami z dystansu, ale dobrze dysponowany bramkarz długo nie dawał się pokonać. Unia Wąbrzeźno wyszła na prowadzenie dokładnie kwadrans przed końcem pierwszej połowy – dośrodkowanie Wojciecha Leisa wykorzystał Kamil Kamycki i z bliska skierował piłkę do siatki. Aktywny Kamycki wpisał się na listę strzelców jeszcze dziewięć minut później, wykańczając wzorcowy kontratak biało-niebieskich.
Po przerwie tempo starcia nieco spadło, ale podopieczni trenera Kościelaka w pełni kontrolowali widowisko i nie pozwalali przyjezdnym na zbyt wiele ofensywnych ataków. W barwach MKS-u po raz kolejny dobrze zagrał golkiper Andrzejewski, który powinien stanowić spory atut w trakcie rozpoczynającej się niedługo rundy rewanżowej.
(kl), fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie