Reklama

Unia Wąbrzeźno w statystykach

Gazeta CWA
18/12/2015 10:48

Udana runda jesienna w wykonaniu seniorów wąbrzeskiego klubu to okazja do wnikliwej analizy statystyk

Punktowy bilans Unii był już analizowany przy okazji innych artykułów na łamach „CWA”, dlatego tym razem przyjrzeliśmy się szczegółowo występom poszczególnych zawodników. W trakcie rundy jesiennej na boiskach A-klasy w biało-niebieskich barwach zaprezentowało się w sumie 22 seniorów MKS-u, a my w nieco zmienionej formie postanowiliśmy przeanalizować ich dorobek.

Najwięcej rozegranych minut: Dominik Hancyk

Lewy obrońca (niekiedy również lewy pomocnik) wąbrzeźnian jako jedyny wystąpił we wszystkich spotkaniach rundy jesiennej Unii od pierwszej do ostatniej sekundy, co dało imponującą liczbę 1170 minut spędzonych na murawach A-klasy. Ofensywnie usposobiony gracz okrasił swoje popisy dwiema bramkami, a u trenera Kościelaka jest pewniakiem do tzw. wyjściowego składu. Hancyk w klasyfikacji „minutowej” wyprzedził nieznacznie Dariusza Kalinowskiego (1092 minuty) i kapitana drużyny Pawła Mazurowskiego (1080).

Najmniej rozegranych minut: Janusz Brzeziński 

Pomocnik urodzony w 1993 roku zaprezentował swoje umiejętności tylko przez 20 minut, grając w zaledwie jednym meczu. Nie znalazł uznania w oczach trenera i nie wiadomo, czy pojawi się na murawie w trakcie nadchodzącej rundy wiosennej.

Najwięcej bramek: Marcin Gołąb 

Snajper biało-niebieskich zaliczył bardzo udaną jesień. Pokonywał bramkarzy rywali aż dziewięciokrotnie. Ma „na rozkładzie” golkiperów Wojownika Wabcz, Stali Grudziądz, Pomowca Kijewo Królewskie (dwa gole), Kasztelana Papowo Biskupie, Unisłavii Unisław, Pomorzanina Toruń i Sokoła Lubicz (także dwa trafienia). Kibice w Wąbrzeźnie liczą, że napastnik utrzyma wysoką dyspozycję po zimowej przerwie i swoimi kolejnymi golami przybliży klub do upragnionego awansu. Na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców uplasował się Paweł Mazurowski (4 gole). Wyczyn kapitana jest imponujący, biorąc pod uwagę fakt, że piłkarz ten w większości rozgrywanych spotkań występował na pozycji środkowego obrońcy. Popularny „Mazi” jest jednak wykonawcą wszelkich stałych fragmentów gry i, jak widać, z powierzonej roli wywiązuje się znakomicie.

Najwięcej żółtych kartek: Łukasz Kucharski 

Miano największego „brutala” przypada zazwyczaj środkowemu defensorowi i nie inaczej było w przypadku graczy Unii. Cztery żółte kartki wywindowały Łukasza Kucharskiego na pozycję lidera tej klasyfikacji, ale należy docenić ofiarność z jaką „Kuchar” powstrzymywał ataki A-klasowych rywali. Tuż za Łukaszem znalazł się prawy obrońca MKS-u Dariusz Kalinowski, kolejny piłkarz, który w żadnym boiskowym starciu nie odstawia nogi, co często skutkuje reprymendą ze strony arbitrów. 

Junior z największą liczbą występów: Radosław Drapiewski

Obrońca urodzony w 1999 roku pojawiał się na boiskach A-klasy dziesięciokrotnie, grając łącznie przez 471 minut. W pierwszych jesiennych spotkaniach wchodził na murawę zazwyczaj w samych końcówkach , ale w ostatnich kolejkach stanowił ważne ogniwo zespołu, występując na środku obrony u boku kapitana Pawła Mazurowskiego. Praca wykonana przez młodego Drapiewskiego w trakcie zimowych przygotowań może zaprezentować w rundzie wiosennej, bo trener Kościelak udowodnił, że nie boi się stawiać na juniorów.

Bramkarz z największą liczbą występów: Michał Cyrklaf

Wydawało się, że jesienią pewne miejsce między słupkami będzie miał Tomasz Zubrzycki, który rozpoczął A-klasowe rozgrywki w podstawowym składzie. W drugiej kolejce doznał jednak urazu, a w jego miejsce „wskoczył” Cyrklaf, który okazał się prawdziwym odkryciem całej ligi. Popularny „Cyki” wystąpił w jedenastu meczach od pierwszej do ostatniej minuty i wielokrotnie ratował zespół w nieprawdopodobnych sytuacjach. Kibice bardzo szybko zapomnieli mu nieudany debiut z Wojownikiem Wabcz (pięć wpuszczonych goli) i docenili specyficzny styl gry młodego golkipera. 

Unia Wąbrzeźno w 13. kolejkach strzeliła 28 bramek, tracąc zaledwie 12 goli, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Eliminując z tego dorobku fatalny występ w Wabczu (traktując go jako wypadek przy pracy i mobilizację do bardziej wytężonej pracy) okazuje się, że Unia traci średnio 0,58 bramki na mecz. Praca defensywy to swoisty klucz do sukcesu trenera Kościelaka i jego podopiecznych. MKS może się również pochwalić stosunkowo równym bilansem goli strzelanych w pierwszej i drugiej połowie meczu. Biało-niebiescy trafili bowiem 15-krotnie do siatki w trakcie pierwszej połowy i 13-krotnie podczas drugiej. 

Bardziej szczegółowy bilans przedstawia się następująco: 4 gole między 1. a 15. minutą meczu, 2 gole między 16. a 30., aż 9 trafień pomiędzy 31. a 45. minutą, 6 bramek od 46. do 60 minuty, 4 trafienia w przedostatnim kwadransie gry i 3 gole pomiędzy 76. a 90. minutą. 

Wszyscy piłkarze Unii w trakcie swoich A-klasowych występów obejrzeli 27 żółtych kartek, a jedynym graczem, który musiał opuścić murawę z czerwonym kartonikiem był Michał Czarnecki. 

Statystyki piłkarzy Unii pomógł opracować Dawid Baranowski, kibic i sympatyk biało-niebieskich. 

Kamil Lewandowicz

fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2015-12-19 13:55:49

    A co to za gwiazda na pierwszym planie??

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do