Reklama

Unia Wąbrzeźno na piątkę

Gazeta CWA
26/05/2017 09:52

Cztery bramki Marcina Gołąba i gol Filipa Ciechackiego zapewniły Unii Wąbrzeźno wysokie zwycięstwo w Unisławiu. MKS nadal ma teoretyczne szanse na drugie miejsce w tabeli

Faworytem sobotniej konfrontacji z Unisłavią Unisław byli podopieczni Roberta Kościelaka. Goście po pokonaniu toruńskiego Pomorzanina nadal rywalizują o drugie miejsce w toruńskiej A-klasie, które zapewnia grę w barażu o „okręgówkę”. Team z Unisławia plasował się natomiast na przeciwległym „biegunie” tabeli i desperacko walczy o pozostanie na tym samym poziomie rozgrywkowym w sezonie 2017/2018.

Mecz od początku przebiegał pod zdecydowane dyktando biało-niebieskich. Unici rozgrywali piłkę na połowie przeciwnika, imponowali pomysłowymi podaniami i już w 14. minucie wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Podanie Marcina Gołąba wykorzystał Filip Ciechacki i z bliska pewnie pokonał miejscowego golkipera. Dziesięć minut później swój popis rozpoczął snajper MKS-u. Gołąb jeszcze przed przerwą dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a wąbrzeźnianie po pierwszej połowie prowadzili pewnie 3:0.

Kilkadziesiąt sekund po zmianie stron popularny „Gołąbek” skompletował hat-tricka, a pięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego strzelił swoją czwartą bramkę, przebijając tym samym ubiegłotygodniowe osiągnięcie Tomasza Liszaja (trzy trafienia z Pomorzaninem). Unia rozgromiła Unisłavię 5:0 i na trzy kolejki przed końcem sezonu traci do drugiej Gwiazdy Starogród pięć „oczek”. 

W następnej kolejce biało-niebiescy na boisku w Wąbrzeźnie podejmą outsidera tabeli Piasta Łasin i ciężko wyobrazić sobie inny scenariusz, aniżeli kolejny pewny triumf drużyny Roberta Kościelaka. 

Tekst i fot. (kl)

Unislavia Unisław VS. Unia Wąbrzeźno 0 : 5 (0: 3)
 

Gole
Ciechacki 14’, Gołąb 24’,29’,47’ i 86’
 

Skład
M. Cyrklaf – Dar. Kalinowski (54’ W. Leis), P. Mazurowski, R. Drapiewski, D. Hancyk, M. Marszałek (74’ P. Sankiewicz), K. Kamycki (82’ M. Gołębiewski), F. Ciechacki, Sz. Marszałek (74’ Daw. Kalinowski), T. Liszaj, M. Gołąb

 

Trzy pytania do... Marcina Gołąba, napastnika Unii Wąbrzeźno:

1. W ubiegłym tygodniu Tomasz Liszaj popisał się hat-trickiem i można powiedzieć, że postanowiłeś przebić jego osiągnięcie?

– Ani przez moment nie myślałem o tym, by pobijać wyczyn Tomka. Najważniejsze są dla nas trzy punkty, a to, który z nas pokonuje bramkarzy rywali jest kwestią drugorzędną.

2. Czy to Twój najlepszy wynik w seniorskiej karierze? Pamiętasz, by kiedykolwiek udało Ci się wpisać na listę strzelców tyle razy?

– To mój pierwszy „czteropak” w dorosłej piłce i nie pamiętam bym kiedyś, nawet jako junior, zdobył w jednym meczu więcej bramek. Mam nadzieję, że przełamałem swoją strzelecką niemoc i teraz będę regularnie trafiał dla MKS-u. 

3. Pewna wygrana w Unislawiu przedłużyła nadzieję na drugie miejsce, ale pewnie żałujecie że Gwiazda pokonała Cyklon?

– Gdzieś po ciuchu liczyliśmy, że ta potyczka zakończy się remisem, niestety triumfowała Gwiazda. Do końca sezonu pozostały jednak jeszcze trzy kolejki, my walczymy do końca i nie patrzymy na przeciwników. Priorytetem jest zapisanie kompletu oczek i zobaczymy, co z tego wyniknie.
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do