
Juniorzy młodsi UKS-u wygrali z Cyklonem Kończewice, a trampkarze po pokonaniu Wojownika Wabcz zapewnili sobie mistrzostwo rundy jesiennej.
Cyklon niestraszny
Juniorzy młodsi 24 października (sobota) podejmowali na własnym boisku drużynę KS Gm. Chełmża Cyklon Kończewice. Mecz znacznie lepiej rozpoczęli gospodarze. Już w 4. minucie, po faulu na Przemku Modrzyńskim, sędzia zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego. Do futbolówki ustawionej na 11. metrze podszedł sam poszkodowany i pewnym, precyzyjnym uderzeniem pokonał golkipera z Kończewic. Dziesięć minut później Płużnica podwyższyła prowadzenie – dokładne podanie Filipa Jakimowskiego wykorzystał Filip Pabiszak. Rezultat 2:0 zanadto uspokoił miejscowych. Cyklon Konsekwentnie dążył do zdobycia bramki kontaktowej i swój cel zrealizował w 26. minucie, wykorzystując dobrze wykonany rzut rożny.
W drugiej połowie UKS szybko wrócił na dwubramkowe przodownictwo, ale ponownie zapomniał o skutecznej grze w destrukcji, co skrzętnie wykorzystali goście (gol z rzutu wolnego). Końcówka sobotniej rywalizacji to prawdziwy festiwal strzelecki. Zgromadzeni w Płużnicy kibice w niespełna kwadrans obejrzeli aż cztery trafienia (trzy gole gospodarzy, jeden KS-u) i ostatecznie UKS pokonał przeciwnika z Kończewic 6:3
Trampkarze mistrzami jesieni
Trampkarze 25 października (niedziela) wyjechali na mecz do Wabcza. Ewentualne pokonanie miejscowego Wojownika gwarantowało płużniczanom mistrzostwo rundy jesiennej. Zawodnicy UKS-u przystąpili do konfrontacji bardzo skoncentrowani i z każdą kolejną minutą zyskiwali coraz większą przewagę nad rywalem. Wynik otworzył Bartek Antolak, który wykorzystał dośrodkowanie Huberta Cieślika z rzutu rożnego. Kilkadziesiąt sekund później kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Rafał Kucharek, a załamani gospodarze zupełnie oddali pole gry. Przed przerwą do siatki trafili jeszcze Karol Butryn (dwukrotnie) i Hubert Cieślik, zaś w drugiej połowie gole zdobyli Kacper Włosowski (dwa) i Ula Frąckiewicz. Pewna i wysoka wygrana pozwoliła trampkarzom z Płużnicy na świętowanie tytułu mistrza rundy jesiennej. Przed zbliżającą się rundą rewanżową płużniczanie uważani są za głównego faworyta do ostatecznego triumfu w lidze trampkarza.
(kl), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie