Reklama

Unia Wąbrzeźno ma za sobą udany tydzień

Gazeta CWA
15/03/2017 12:31

Seniorski zespół Unii Wąbrzeźno w minionym tygodniu rozegrał dwa ostatnie mecze kontrolne przed rundą wiosenną A-klasy. Zremisował z Flisakiem Złotoria 1:1 i rozgromił LZS Bobrowo 7:0

Wieczorny remis z Flisakiem

Późnym czwartkowym popołudniem Unia na własnym boisku mierzyła się z drużyną Flisaka Złotoria z klasy okręgowej. Biało-niebiescy grali atrakcyjnie dla oka, wymieniali wiele podań i przez dłuższy czas utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili wykorzystać stwarzanych okazji bramkowych. Aktywny Wojciech Leis w pierwszej połowie dwukrotnie znalazł się przed bramką oponenta, lecz w bezpośrednich pojedynkach lepszy okazał się golkiper Flisaka. Goście koncentrowali się głównie na wyprowadzaniu szybkich kontrataków, a jedna z takich akcji przyniosła im prowadzenie – Cyrklaf został pokonany z narożnika pola karnego i do przerwy to ekipa ze Złotorii wygrywała 1:0.

Po zmianie stron podopieczni Roberta Kościelaka ruszyli do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków, ale długo nie byli w stanie doprowadzić do remisu. Kluczowe dla losów widowiska okazało się wprowadzenie na boisko młodego Tomasza Niemyta. Ofensywny pomocnik imponował dynamiką i celnością podań, a w 73. minucie precyzyjnie zagrał do Tomasza Liszaja, który płaskim strzałem skierował piłkę do siatki gości i ustalił wynik meczu na 1:1.

Pogrom Bobrowa

W sobotnie południe biało-niebieski MKS w ostatnim meczu kontrolnym walczył z liderem toruńskiej B-klasy, LZS-em Bobrowo. Goście byli w stanie bronić się skutecznie tylko przez pierwsze dwadzieścia minut, a następnie całkowicie poddali się ofensywnie Unitów. Premierowego gola w 27. minucie strzelił Dominik Hancyk, wykorzystując fatalny błąd defensora z Bobrowa. 120 sekund później na listę strzelców wpisał się Radosław Drapiewski, a wynik pierwszej połowy ustalił Marcin Gołąb.

Po przerwie Unia kontynuowała ofensywny festiwal strzelecki. Gola na 4:0 z rzutu karnego zdobył kapitan Paweł Mazurowski, piąte trafienie zapisał na swym koncie Tomasz Liszaj, zaś dwie ostatnie bramki były dziełem rezerwowego Tomasza Niemyta. Boczny pomocnik to bez wątpienia największe odkrycie tych dwóch sparingów. Wchodząc na murawę zademonstrował wszystkie swoje atuty, nie bał się silniejszych fizycznie rywali i pokazał, iż może stanowić wartościową alternatywę dla podstawowych graczy w trakcie wiosennej rundy.

Początek rewanżowych zmagań A-klasy już w najbliższy weekend. W pierwszej kolejce wiosny Unia zmierzy się na wyjeździe z Kasztelanem Papowo Biskupie. Start meczu zaplanowano w niedzielę o godzinie 15.00.

Tekst i fot.
Kamil Lewandowicz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do