
W sobotę (14.09. 2024 r.) o godzinie 13.00 rozpoczął się kolejny wyścig kolarski na dystansach 35 i 78 km. Mimo nie najlepszej pogody Tour de CWA odbył się z powodzeniem
Zarejestrowano 148 zawodników, w tym 22 kobiety i 126 mężczyzn. A ze względu na wyjątkowo deszczową i chwilami wietrzną aurę trzeba było wcześniej dodatkowo uporządkować i zabezpieczyć trasę. Na jakiś czas przed startem burmistrz Tomasz Zygnarowski informował o trwaniu ostatnich szlifów na trasie, żeby zapewnić bezpieczeństwo kolarzom. Zachęcał kibiców, pomimo paskudnej pogody, do wspierania uczestników Tour de CWA – Amatorskiego Wyścigu Kolarskiego, którego organizatorem jest Stowarzyszenie miastoaktywni.pl.
Kolarek było zdecydowanie mniej niż kolarzy, więc podanie wyników zaczynamy właśnie od nich. W kategorii open na dystansie 78 km zwyciężyły: I – Marta Turek (Żnin), II – Dorota Sosnowska (Bydgoszcz), III – Alicja Dorochowicz (Toruń). Czwartą na mecie była zawodniczka z Wielkiego Pułkowa Katarzyna Stanicka. Na dystansie 35 km najlepszymi okazały się kolejno: Aleksandra Domieracka, Anna Warżel i Magdalena Warsicka. Triumfatorka na tym dystansie była z Torunia, ale kolejne miejsca przypadły wąbrzeźniankom.
Wśród licznych mężczyzn klasyfikacja odbywała się w grupach wiekowych, rozpoczynających się od pierwszej, czyli 16-29 lat i kończąc na ostatniej – 70+. Najlepszymi kolarzami w kategorii open na dystansie 78 km byli kolejno: Jarosław Kowalczyk (Tczew), Leszek Kusiowski (Mały Rudnik) i Robert Lewandowski (Toruń). Natomiast po pokonaniu 35 km na podium stanęli: Paweł Skiba (Bielkówko), Łukasz Sulewski (Łęgowo) i Łukasz Liśkiewicz (Bydgoszcz). Wszyscy wyżej wymienieni oraz zwycięzcy w poszczególnych kategoriach wiekowych zostali uhonorowani i mogą wpisać kolejny sukces w swojej sportowej karierze.
Wszystkim uczestnikom sobotniego wydarzenia gratulujemy, bo pokonanie wyznaczonej trasy w mokrej pogodzie nie było łatwe. Adekwatnie brzmi post jednej z uczestniczących w wyścigu kolarek: „Tour de CWA przeszło do historii. Nie było łatwo, ale dziki dały czadu. Wiało, padało, górki i pazurki, ślizgi na zakrętach, ale nam niestraszne takie przeszkody. Dziękuję za miłe popołudnie (...) i gratuluję dziewczyny. (…) Super organizacja, jak zawsze zresztą. Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnym wyścigu.”
Takie nastawienie do życia daje energię i zachęca, żeby za rok stanąć w gronie kibiców, bez względu na pogodę.
B. Walas
Fot. UM Wno
oraz nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie