Szukają rozwiązania dot. parkingu

Sprawa dotyczy bezpiecznego i sprawnego oraz wygodnego dotarcia dzieci do przedszkola i Szkoły Podstawowej nr 2. Poruszana była m.in. na sesji rady miasta, co pokazuje jak istotnym jest problemem

– Od wielu lat rodzice dzieci uczęszczających do „dwójki” przy ul. Wolności sygnalizują ogromny problem z dojazdem i parkowaniem przy szkole – informuje na swoim portalu społecznościowym burmistrz Tomasz Zygnarowski.

Parkingi przy ulicy Wolności, przy boisku orlik czy przy samej bramie wjazdowej do szkoły są zazwyczaj wypełnione. Rodzice nie mają gdzie zaparkować auta i odprowadzić dziecka do budynku.

– Stąd testy dwóch pomysłów: wydzielenia parkingu z części betonowego placu przed szkołą – to rozwiązanie z udziałem straży miejskiej testujemy od trzech dni oraz zmiany organizacji ruchu na dojeździe do szkoły od strony urzędu i dozwolenie parkowania w godzinach 7.00 – 8.00 wyłącznie do 5 minut – to rozwiązanie zostało dopiero wprowadzone w etap testowania – mówił w grudniu ubr. Zygnarowski.

Jak wyjaśnia włodarz, pierwszy z pomysłów jest organizacyjnie dość trudny, wymaga koordynowania ruchu na placu i trwałego wydzielenia części postojowej. Wydaje się być najwygodniejszy dla rodziców, ale niekoniecznie najbardziej funkcjonalny. Drugie rozwiązanie nie stworzy tylu miejsc postojowych i nie umożliwi tak sprawnej obsługi kierowców jak opisane wyżej, ale z kolei nie wymaga ingerencji w teren szkoły.

– Liczę na Państwa zrozumienie i proszę o zachowanie wzmożonej ostrożności, szczególnie w okresie testowania rozwiązań. Wiem, że temat budzi emocje i różne komentarze. Są osoby zadowolone z próby rozwiązania problemu, ale są również takie, które uważają, że jedynym problemem jest lenistwo rodziców, którzy chcą koniecznie podjechać jak najbliżej szkoły. Ja osobiście ten problem dostrzegam jako istotny. Już na etapie kampanii wyborczej zadeklarowaliśmy podjęcie próby jego rozwiązania i podtrzymuję stanowisko, że dołożę wszelkich starań, aby znaleźć sposób na jego wyeliminowanie – podaje burmistrz Tomasz Zygnarowski.

Oprac. B. Walas

Fot. Facebook