
Co łączy mieszkańców Wąbrzeźna z motocyklistami? Wszyscy zainteresowani mieli okazję wziąć udział w „Święconce w kasku” w Wielką Sobotę na wąbrzeskim rynku. Motoświęconka odbyła się w mieście po raz czwarty i przewodniczył jej ks. Paweł Dąbrowski z parafii pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza
Odwiedzając fejsbukowy profil ks. Dąbrowskiego nie trudno nie zauważyć jego zamiłowania do motocykli. Nic więc dziwnego, że złapał on wspólny język z lokalnymi fanami jednośladów. Mężczyźni z całego powiatu organizują motocyklowe zloty, a w Wielką Sobotę podkreślili ważność oczekiwania na zmartwychwstanie Jezusa, wjeżdżając na rynek miasta ze święconkami, ku radości licznie zgromadzonych mieszkańców Wąbrzeźna.
Rodziny z dziećmi przyniosły ze sobą pisanki, chleb, wędliny oraz przyprawy, tradycyjnie, w kolorowo przystrojonych koszykach. Księdzu Dąbrowskiemu podczas uroczystego święcenia atrybutów towarzyszył jeden z organizatorów motoświęconki, wieloletni motocyklista Witold Rękas.
– Bardzo się cieszymy, że inicjatywa zapoczątkowana cztery lata temu przyjęła się w Wąbrzeźnie – tłumaczy Rękas. – Jeździmy na motoświęconki do Łubianki, Torunia, Tolmicka i Elbląga, dziś nasi przyjaciele z okolic, między innymi z Kowalewa Pomorskiego, odwiedzili Wąbrzeźno.
Zaprezentowane licznie motocykle zrobiły na mieszkańcach Wąbrzeźna olbrzymie wrażenie. Uczestnicy wydarzenia przyglądali się pięknym pojazdom i chętnie się z nimi fotografowali. Nie ulega wątpliwości, że właściciele potężnie wyglądających jednośladów zarazili niejednych swoją pasją.
W grupie mężczyzn ubranych w skórzane spodnie i ramoneski, nabite ćwiekami, znalazł się nie tylko ksiądz, ale także kobiety. Tegoroczne obchody Wielkiej Soboty zbiegły się z otwarciem sezonu motocyklowego. Pasjonaci dwóch kółek zaprosili wszystkich motocyklistów na zlot i imprezę historyczną, która odbędzie się w dniach 12-13 maja w dziewiętnastowiecznym dworze w Niedźwiedziu.
Tekst i fot.
Aleksandra Góralska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie