Reklama

Samorządowcy alarmują

Gazeta CWA
20/10/2022 10:35

W czwartek (6 X) przed siedzibą firmy Energa w Toruniu Marcin Skonieczka i Łukasz Maciejak – przedstawiciele partii Polska 2050 Szymona Hołowni, a także Tomasz Zygnarowski – burmistrz Wąbrzeźna przedstawili trudną sytuację samorządów oraz organizacji pozarządowych związaną z szybko rosnącymi kosztami funkcjonowania.

Marcin Skonieczka, pełnomocnik wojewódzki partii Polska 2050 Szymona Hołowni i jednocześnie wójt gminy Płużnica stwierdził, że przygotowanie przyszłorocznych budżetów to dla wójtów, burmistrzów i skarbników bardzo trudne zadanie, ponieważ z jednej strony samorządy zmagają się z ogromnym wzrostem wydatków, a z drugiej strony ograniczeniem dochodów. Skonieczka wskazał, że po stronie wydatków w budżetach trzeba uwzględnić wzrost wynagrodzenia minimalnego o blisko 20%, dwu, trzy, a nawet czterokrotny wzrost kosztów ogrzewania oraz kilkukrotny wzrost kosztów obsługi zadłużenia. Jednak najdotkliwsze skutki niesie za sobą wzrost cen energii.

– Do końca tego roku gmina Płużnica oraz inne samorządy z grupy zakupowej powiatu wąbrzeskiego i grudziądzkiego zapłacą 57 gr za 1 kWh energii elektrycznej. W ogłoszonym na 2023 rok przetargu jedyną ofertę złożyła państwowa firma Energa i zaproponowała cenę 2,54 zł za 1 kWh. Podobna sytuacja miała miejsce w bydgoskiej grupie zakupowej, gdzie cena ma wzrosną prawie pięciokrotnie. Rekordzistą jest włocławska grupa zakupowa, która za prąd ma płacić siedem razy więcej niż w tym roku – tłumaczył Marcin Skonieczka.

Marcin Skonieczka stwierdził ponadto, że samorządy poradziłyby sobie z tym kryzysem, gdyby nie wprowadzone przez Zjednoczoną Prawicę w ostatnich latach zmiany w podatku dochodowym. Jak podkreślał, ubytek w dochodach samorządów szacowany przez Związek Miast Polskich wyniesie do 2023 ponad 64 mld zł. Udzielona przez rządzących rekompensata z tytułu utraconych dochodów wyniosła natomiast w ubiegłym roku tylko 8 mld zł, a w tym roku ma zostać przekazane kolejne 14 mld zł. Oznacza to, że ubytek wpływów do samorządów wyniesie ponad 42 mld zł.

Wójt Skonieczka przekonywał, że dalsze cięcie wydatków będzie oznaczało obniżenie jakości życia mieszkańców. Wskazywał, że bez pilnej interwencji rządu samorządy będą zmuszone zamykać baseny, sale gimnastyczne, świetlice wiejskie, ograniczać zajęcia pozalekcyjne w szkołach, zmniejszać liczbę kursów autobusów czy tramwajów lub też ograniczać nakłady na remonty dróg.

– Pytanie, czy mamy się na to godzić w sytuacji w której rządowe spółki energetyczne narzucają gigantyczne marże i notują ogromne zyski – mówił Marcin Skonieczka. - Zarabiają krocie na kryzysie, co pozwala władzom tych spółek wypłacać sobie ogromne premie. Polska 2050 Szymona Hołowni już w sierpniu zaproponowała opodatkowanie nadzwyczajnych zysków spółek energetycznych. Pieniądze wprowadzone w ten sposób do budżetu powinny być natychmiast przekazane organizacjom pozarządowym i samorządom. Ponadto apelujemy do rządzących o wprowadzenie regulowanych taryf zatwierdzanych przez Urząd Regulacji Energetyki dla małych i średnich przedsiębiorstw, organizacji pozarządowych i samorządów – akcentował Marcin Skonieczka.

Natomiast burmistrz Wąbrzeźna Tomasz Zygnarowski opowiedział o problemach, związanych z opracowaniem budżetu miasta na 2023 r. Podał kilka konkretów, dotyczących wzrostu kosztów. – Na przykład w Wąbrzeźnie koszt gazu, niezbędnego do ogrzania miejskich instytucji, wiąże się ze wzrostem wydatków o 2,8 mln zł, koszt energii, zasilającej miejskie latarnie czy budynki publiczne, to wydatki większe o 1,8 mln zł, a wzrost wynagrodzenia minimalnego, pozostałych płac i obsługi kredytów oznacza wydatki większe o 2,2 mln zł – mówił Tomasz Zygnarowski. – Do tego wzrosną jeszcze koszty związane z usługami, wodą, kanalizacją, materiałami... Szacujemy, że łącznie może to być nawet 10 mln zł. Taka dziura w budżecie mówiąc najprościej powoduje, że nie stać nas na utrzymanie miasta przez dwa miesiące w 2023 roku – wyliczał burmistrz Zygnarowski. Wskazał również, że rada miasta podjęta decyzję o podwyżce stawek podatków od nieruchomości aż o 11,8%, co stanowi maksymalną dopuszczalną waloryzację. Zmiana ta przyniesie do budżetu jednak tylko 1 mln zł. Burmistrz zastanawia się, skąd wziąć pozostałe 9 mln zł? – Bez pilnej ingerencji i wsparcia rządu będziemy mieli ogromne problemy ze spięciem budżetu na przyszły rok i żadne oszczędności nam w tym nie pomogą – przekonywał Tomasz Zygnarowski.

Czasu coraz mniej

Samorządowcy podkreślali, że sytuacja jest bardzo poważna, a dodatkowo zostało bardzo mało czasu na rozwiązanie wskazanych problemów, gdyż wójtowie i burmistrzowie muszą przygotować budżety na 2023 r. w terminie do 15 listopada 2022 r.

Uczestniczący w konferencji Łukasz Maciejak, lider Polski 2050 Szymona Hołowni w Toruniu, przypomniał, że w Polsce mamy ponad 130 tys. organizacji pozarządowych.Podkreślał, ze dla większości organizacji pozarządowych to środki finansowe z samorządów oraz partycypacja w realizacji zadań publicznych była źródłem przychodów w ostatnich latach. Największe kwoty do tych organizacji trafiały natomiast z Funduszy Europejskich.

– Rząd konsekwentnie zabiera pieniądze samorządom, dając im równocześnie coraz więcej zadań do realizacji. W aktualnej sytuacji samorządy nie są wstanie realizować swoich zadań na oczekiwanym poziomie, a do tego wspierać organizacji pozarządowych. Koszty stałe w postaci prądu, opłat za najem, kosztów surowców energetycznych, w szczególności węgla i gazu wzrastają w szaleńczym tempie, a rząd cynicznie blokuje wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy – przekonywał Łukasz Maciejak. Wskazał ponadto, że wszyscy odczuwamy skutki tragicznej polityki finansowej PiS-u, a jednocześnie państwowe spółki notują w ostatnich miesiącach rekordowe, miliardowe zyski. – My, zwykli obywatele, nie zgadzamy się na robienie z nas źródeł finansowania dla spółek skarbu państwa. Dlatego Polska2050 postuluje o objęcie spółek skarbu energetycznych opłatą solidarnościową. O jak najszybsze wprowadzenie podatku od nadmiarowych zysków dla tych, którzy bogacą się naszym kosztem. Pieniądze uzyskane do budżetu w ten sposób powinny zostać przeznaczone na pomoc organizacjom pozarządowym w tym trudnym okresie – apelował Maciejak.

(oprac. krzan)

Fot. (nadesłane)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do