
Po zimowej przerwie do sportowej rywalizacji powrócili orlicy Unii Wąbrzeźno. Młodzi gracze mają za sobą dwa wiosenne turnieje i prowadzą w sumarycznej tabeli rozgrywek
Inauguracja w Grudziądzu
Wiosenne zmagania w Lidze Orlika podopieczni Roberta Tomaszewskiego rozpoczęli 8 kwietnia w Grudziądzu, a gospodarzem premierowej konfrontacji była miejscowa Olimpia. Piłkarze Unii Wąbrzeźno w meczu otwarcia zmierzyli się z toruńskim Juventusem. - Nasze obawy dotyczące dyspozycji zostały rozwiane już w 2. minucie, kiedy to do siatki przeciwnika trafił Antonii Pawłowski. W tej połowie Antek dołożył jeszcze dwa gole, a po zmianie stron bramki zdobyli Patyk oraz Belzyt – zaznaczył wąbrzeski szkoleniowiec.
Potyczka numer dwa to starcie z grudziądzką Olimpią. - Tu popisali się Kacper Lewandowski i Jakub Boczek. Każdy z nich dwukrotnie znalazł drogę do bramki oponenta, co zapewniło nam wygraną w stosunku 4:1. W ostatnim meczu Unia Wąbrzeźno zremisowała z Naprzodem Jabłonowo 1:1 i z dorobkiem 7 punktów prowadziła w ligowej tabeli, wyprzedzając Olimpię o jedno „oczko”.
Unici zagrali w składzie: Jabłoński, Zieliński – Patyk, Drozdalski, Lewandowski, Belzyt, Pawłowski, Kamiński, Tomaszewski, Boczek, Andrzejewski, Piotrowski, Słomski
Walka w Wąbrzeźnie
Prowadzący w generalnej klasyfikacji biało-niebiescy orlicy byli gospodarzami drugiej imprezy. Na inaugurację wysoko pokonali Olimpię Grudziądz (5:0, bramki Kacpra Lewandowskiego, Igora Tomaszewskiego, Mikołaja Wojdaka, Seweryna Andrzejewskiego oraz Sebastiana Drozdalskiego), a następnie rozgromili Juventus Toruń 9:1 (cztery gole Jakuba Boczka, 3 trafienia Antoniego Pawłowskiego, gol Kacpra Lewandowskiego i Igora Tomaszewskiego).
– Niestety, do beczki miodu trzeba dorzucić łyżkę dziegciu, ponieważ w ostatnim starciu przydarzyła się nam wpadka w postaci porażki z jabłonowskim Naprzodem. W tym spotkaniu sprawdziło się piłkarskie porzekadło, mówiące o tym, iż niewykorzystane sytuacje się mszczą. Przegraliśmy 0:1 i to Naprzód cieszył się z pierwszego miejsca w drugim turnieju, my zaś zajęliśmy drugą lokatę – obrazowo tłumaczy Tomaszewski.
– Od strony organizacyjnej pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony. Podkreślili to wszyscy uczestnicy oraz zgromadzeni kibice i rodzice. Chciałbym podziękować za pomoc w przygotowaniach, słodki poczęstunek i drożdżówki przekazane przez Państwa Wojdak, Patyk, Jabłońskich, Drozdalskich oraz Pana Bogusława Nowakowskiego. W następnej rundzie Ligi Orlika, 6 maja, zagramy w Toruniu – zakończył trener Unii Wąbrzeźno.
Unia w Wąbrzeźnie zagrała w składzie: Jabłoński, Zieliński – Patyk, Drozdalski, Lewandowski, Pawłowski, Kamiński, Tomaszewski, Boczek, Andrzejewski, Piotrowski, Słomski.
(kl)
fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie