
Zima to czas, kiedy koty wolno żyjące muszą sobie poradzić w szczególnie trudnych warunkach. Nikogo nie trzeba przekonywać, że śnieg i mróz na pewno nie ułatwiają życia zwierzętom, które nie mają opiekunów i stałego schronienia
Niestety, nadal zdarza się, że niektórzy ludzie traktują wolno żyjące koty jak niechcianych gości i starają się je przepędzać. A pomoc zwierzętom naprawdę nie jest skomplikowana. O ile koty wolno żyjące najczęściej potrafią same o siebie zadbać, to jednak w dużej mierze są uzależnione od człowieka. Bez naszej pomocy mogą nie przeżyć w trudnych warunkach.
Koty to drapieżniki, więc ich głównym źródłem pożywienia jest upolowana zdobycz. Jednak już od jesieni polowanie na gryzonie czy małe ptaki staje się dla wolno żyjących kotów wyzwaniem. Często więc szukają pożywienia w pobliżu ludzkich miejsc zamieszkania, m.in. w śmietnikach. Żywienie się odpadkami jednak nie wystarcza, aby przetrwać mroźne dni, a nawet bywa szkodliwe dla zdrowia zwierzaków. Systematyczne i zwiększone dokarmianie przez człowieka może być więc nieocenioną formą wsparcia, której koty potrzebują.
Po pierwsze – nie szkodzić
Kotów nie należy karmić resztkami z obiadu, unikać trzeba także podawania im mleka i nabiału (większość kotów nie toleruje laktozy). Nie powinno się zostawiać jedzenia w piwnicach, ponieważ wbrew zamiarom może to prowadzić do dokarmiania… gryzoni.
Większość produktów z ludzkiego menu jest dla kotów szkodliwa, a nawet trująca. Różne przyprawy (szczególnie sól), cukier, czosnek, cebula itp. są niewskazane dla kotów.
Podawanie kotom mleka lub nabiału może prowadzić do problemów z przewodem pokarmowym, takich jak wymioty czy biegunka, co dodatkowo osłabia organizm, który i tak podczas mroźnych dni jest już wystarczająco mocno obciążony.
Nie można podawać kotom kości – gotowanych, smażonych czy pieczonych. Stanowią one dla nich poważne zagrożenie – mogą poranić jamę ustną, narządy wewnętrzne, a nawet doprowadzić do śmierci.
Pomagać z głową
Zimą koty potrzebują więcej energii, a tego nie zapewni im niskiej jakości pożywienie. W okresie zimowym kocie pożywienie powinno być oparte na wysokomięsnej karmie mokrej. Bardzo ważne jest regularne dostarczanie kalorycznego pożywienia w stałych porach dnia, w tym samym miejscu. Można podawać też surowe sparzone mięso lub ciepłe, gotowane – bez żadnych przypraw i kości. Ale pamiętajmy, iż podczas mrozów mokre jedzenie może zamarznąć.
Nie można również zapomnieć o wodzie, jednak w czasie mrozów nie należy wystawiać gorącej wody i nie podawać jej w miseczkach metalowych. Gorąca woda zamarza szybciej niż zimna. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że koty nie będą miały nawet szansy się napić. Unikać trzeba wystawiania wody w miskach metalowych, które nie tylko szybko się wychładzają, ale stanowią dla zwierzęcia zagrożenie – obniżenie temperatury materiału może spowodować przyklejenie się do niego kociego języka. Wodę podajemy kotom w temperaturze pokojowej w dużych plastikowych lub ceramicznych miskach, regularnie, o stałych godzinach i znacznie częściej niż w pozostałych porach roku.
Bardzo ważne jest umożliwienie wolno żyjącym kotom znalezienia schronienia w piwnicach, komórkach, szopkach itp. Nie zamykajmy więc piwnicznych okienek czy dostępu do pomieszczeń gospodarczych. Innym rozwiązaniem są ocieplone budki, wystawione w ustronnym miejscu. Można wykonać je samodzielnie lub kupić gotowe. Koty potrzebują ciepłego i suchego schronienia. Brak bezpiecznego miejsca skutkuje wyczerpaniem organizmu, co często prowadzi do śmierci.
Prawo nakłada obowiązek pomocy
Warto dodać, że zgodnie z przepisami Ustawy o ochronie zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r. powinniśmy podejmować działania służące pomocy wolno żyjącym zwierzętom.
Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania. Zgodnie z ustawą, zwierzęta wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. Zatem osoby, które podejmują działania takie jak ograniczanie swobody w miejscu ich życia czy zamykanie okien piwnicznych naruszają przepisy Ustawy.
Organizacje pomagające zwierzętom
W Wąbrzeźnie działa Stowarzyszenie S.O.S dla Zwierząt. Jego ideą jest nie tylko pomoc znalezionym, często chorym zwierzakom (najczęściej kotom), ale także uświadamianie ludziom, jak ważna w ograniczaniu bezdomności zwierząt jest kastracja i sterylizacja. Stowarzyszenie stara się ponadto o przeprowadzanie adopcji bezdomniaków. Działalność organizacji opiera się na wolontariacie, a wszystkie „ciotki kotów” (jak o sobie mówią) poświęcają swój wolny od pracy czas, a także własne pieniądze, aby opiekować się kotami, zapewnić im opiekę weterynaryjną itp. Stowarzyszeniu pomagają również ludzie, którym nie jest obojętny los mniejszych braci człowieka.
W okresie przedświątecznym adopcje zwierząt są zawieszone, aby uniknąć sytuacji, że zwierzę mogłoby stać się „prezentem”, który szybko mógłby się znudzić. Przygarnięcie zwierzęcia wiąże się z dużą odpowiedzialnością, dlatego decyzja musi być przemyślana.
– Dziś zamykamy adopcje na okres świąteczny, co nie znaczy, że nie można nas odwiedzić w celu wybrania zwierzaka – czytamy na facebook`owej stronie Stowarzyszenia S.O.S. dla Zwierząt. Jest to już też czas podsumowań za dobiegający końca rok.
W 2023 roku:
1) adopcje kotów – 63 ( mało w porównaniu z rokiem ubiegłym, w którym były 103 adopcje)
2) adopcje psów – 30 ( w tamtym roku 61)
3) kastracje i sterylizacje kotów wolno żyjących – 138.
4) Wydatki na opiekę medyczną – operacje, ratowanie życia, hospitalizacje – poza kastracjami ujętymi w budżecie obywatelskim – 73 tys. 792,97 zł
– Kwota robi wrażenie, prawda? Do tego pewnie musiałyby być doliczone kilometry i koszty paliwa, które idą z naszych prywatnych portfeli. Ale kto by już to liczył. Kwota pokazuje, że w potrzebie jest wiele zwierząt, które cierpią często przez człowieka, a koszty obsługi weterynaryjnej wzrastają. Niestety, wszystko odwrotnie proporcjonalnie do wzrostu bezdomności zwierząt i zmniejszenia adopcji. Zastanawialiście się, jak tę kwotę udało się gromadzić i opłacać faktury? Zrzutki, licytacje, darowizny, nasze prywatne zasoby. W tym miejscu chcemy podziękować wszystkim darczyńcom i wszystkim klientom naszej strony „Licytacje”. Bez Waszego udziału czynienie dobra nie byłoby możliwe – czytamy na fanpejdżu Stowarzyszenia.
Jeśli ktoś chciałby wspomóc finansowo działalność Stowarzyszenia, to może dokonać wpłaty na podane konto: S.O.S. dla Zwierząt Wąbrzeźno, nr konta 14 9511 0000 0000 3324 2000 0010
(krzan)
Fot. (fanpejdż Stowarzyszenia)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie