
W sobotę 11 listopada mieszkańcy Wąbrzeźna i powiatu upamiętnili rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości przemarszem ulicami miasta, uroczystą msza święta oraz złożeniem kwiatów pod pomnikami pamięci narodowej
Obchody 99. rocznicy odzyskania przez Polskę wolności rozpoczęły się mszą świętą w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej. Zebrani odśpiewali pieśni patriotyczne. Montaż słowno-muzyczny przygotowany został przez podopiecznych Warsztatu Terapii Zajęciowej w Wąbrzeźnie. Ksiądz proboszcz Jan Kalinowski wygłosił kazanie o Polsce jako wartości w sercu każdego z nas. Wspomniał o ważnych dla narodu polskiego osobistościach, których cechowała głęboka wiara w Boga: Piotrze Skardze, Janie III Sobieskim, twórcach Konstytucji 3 Maja i Solidarności, wreszcie o Janie Pawle II, którego relikwie znajdują się wąbrzeskiej świątyni. Uroczystość kościelna zakończyła się wspólnym odśpiewaniem „Boże, coś Polskę”.
Następnie ulicami Wąbrzeźna ruszył przemarsz, w asyście pocztów sztandarowych, z sanktuarium na Plac Jana Pawła II. Starosta Krzysztof Maćkiewicz przywitał wszystkich zaproszonych gości: duchowieństwo, przedstawicieli władz samorządowych i wojewódzkich, przedsiębiorstw, związków i organizacji, instytucji oświatowych i kulturalnych oraz służb porządkowych.
Po przemowach uczestnicy wydarzenia wzięli udział w apelu poległych, a delegacje poszczególnych jednostek złożyły wiązanki kwiatów przy Pomniku Żołnierza Polskiego. O podniosłą oprawę muzyczną zadbała orkiestra dęta z Wąbrzeskiego Domu Kultury. Uczniowie z Zespołu Szkół we Wroniu częstowali wszystkich zebranych staropolską czerniną.
Tekst i fot.
Aleksandra Góralska
Jak często myślimy o naszej ojczyźnie jako o wartości najwyższej? Czy doceniamy zbiorowe cierpienie przodków? I wreszcie, za co tak naprawdę kochamy Polskę? O odpowiedź na te pytania poprosiliśmy osoby publiczne z powiatu wąbrzeskiego.
Aleksandra Kurek (Dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Wąbrzeźnie)
„Polska to wielka rzecz” – jak powiedział Stanisław Wyspiański w „Weselu”. Dla mnie również to wielka rzecz, ujmując to w przenośni poetyckiej. Polska – to moja ojczyzna, kraj, w którym się urodziłam, wykształciłam i pracuję. Polskość czuję także w języku, który staram się nie kaleczyć, ani deformować skrótami. Uwielbiam piękną polszczyznę. Polska – to dla mnie także tradycja, dziedzictwo, tożsamość, ale także rosół, bigos i pierogi. To przede wszystkim – polska kultura, która nas kształtuje, z której możemy być dumni i jesteśmy rozpoznawalni na świecie dzięki naszym twórcom. Zarówno w historii oraz współcześnie. Polska literatura i sztuka pozwoliły Polakom przetrwać 123 lata w niewoli.
Dla mnie to również piękna polska przyroda. Częste obcowanie z polską kulturą i przyrodą pomaga bardziej zrozumieć nasz współczesny świat i nasz kraj. Dlatego bardzo polecam czytanie polskiej literatury, aby nasze umysły i postawy patriotyczne były otwarte, światłe, skore do dialogu – bez uprzedzeń do ludzi różnych ras, wyznań i poglądów. Polska dla mnie – to także kraj naszych słowiańskich przodków, o czym powinniśmy wiedzieć i nie zapominać. Polska – to także obowiązek wobec ojczyzny, zwłaszcza w mądrym kształtowaniu młodego pokolenia Polaków. To my – rodzice, nauczyciele, księża, animatorzy kultury, twórcy, politycy, dziennikarze jesteśmy odpowiedzialni za to, że są grupy młodzieży w naszym kraju głoszące hasła faszystowskie i to jeszcze w powiązaniu z Bogiem.
Tak czuję polskość i patriotyzm, zwłaszcza tak na gorąco, po obchodach Święta Niepodległości w kraju. Natomiast uroczystości w naszej małej ojczyźnie pozwoliły nam godnie przeżywać to święto.
Piotr Piątkowski (Przewodniczący Rady Gminy Ryńsk)
Jak można się czuć patriotą, skoro patriotyzmu, o czym jestem głęboko przekonany, musimy uczyć się cały czas? Nie wolno nam też patriotyzmu deklarować, gdyż jest on miarą postawy życiowej każdego człowieka. Pełen pokory odkrywam w sobie patriotyzm każdego dnia, ucząc się go także od osób troszczących się o losy ojczyzny, dla których słowa „Bóg, honor, ojczyzna” są jak wewnętrzne przykazanie. Tym bardziej, że nasi przodkowie pod sztandarami z takimi napisami walczyli o naszą niepodległość. Jest pytanie, które powinien sobie zadać każdy z nas – czy dla ojczyzny jestem w stanie poświęcić własne życie? Prawda, że trudne?
Jeszcze trudniejsza jest druga część pytania. Oczywiście bezwzględnie odrzucam Polskę wszelkiej niesprawiedliwości społecznej, w której zwykli ludzie zmuszeni są do wegetacji i balansowania na granicy minimum bytu socjalnego, w której suweren będzie przytłaczany dyktatami bez możliwości współdecydowania o losach ojczyzny, której politycy, co mnie najbardziej dziś martwi, używają języka brutalnej konfrontacji bez żadnej dla nich konsekwencji, wreszcie odrzucam Polskę, której roszczeniowych mieszkańców nie stać nawet na najprostsze pytanie – co ja mogę zrobić dla mojego kraju?
Natomiast Polska jest dla mnie ważna, bo to przede wszystkim moja kochana ojczyzna, moje miejsce na Ziemi. Polska to wspaniała historia, trudna teraźniejszość i pomyślna przyszłość moich rodaków. Polska to poczucie bezpieczeństwa, powód do wielkiej dumy i euforycznej radości. Polska to także dumny naród, w co jeszcze wielu z nas niestety wątpi. Wreszcie Polska dla mnie wyzwanie, a nie przykry obowiązek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie