Reklama

Piłkarskie emocje na orliku

Gazeta CWA
26/07/2018 12:47

W minioną sobotę na boisko po raz drugi wyszli uczestnicy Młodzieżowej Ligi Orlika. Tym razem najlepsza okazała się ekipa Galaxy City

Pierwsze emocje pojawiły się już podczas losowania grup. Trzy najlepsze drużyny z pierwszego turnieju: Ace Pajace, WKS Malta i Galaxy City trafiły na siebie w fazie grupowej. Grupę B utworzyli: FC Królewscy, FC Żubry Ryńsk, Orły Nawałki i Polonia Środa. 
Rywalizację w grupie A wygrały Ace Pajace, przed Galaxy City, dzięki lepszemu stosunkowi bramek. Trzeci był zespół WKS-u Malta, a ostatni Kruci Gang, który po raz drugi nie dotarł na zawody. 

W grupie B najlepsi okazali się FC Królewscy z siedmioma punktami, drugie miejsce przypadło Żubrom Ryńsk z sześcioma punktami. Trzecia była Polonia Środa, a czwartą lokatę zajęły Orły Nawałki, tym samym plasując się na siódmym miejscu w klasyfikacji końcowej. 
Spotkanie o 5. miejsce dostarczyło wielu emocji. Malta wygrała z Polonią 5:3 i był to rekordowy mecz pod względem zdobytych bramek. 
W pierwszym półfinale spotkały się Ace Pajace (pierwsi na poprzednim turnieju) i Żubry Ryńsk (poprzednio – miejsce szóste). Co ciekawe to młodzi piłkarze z Ryńska wyszli szybko na prowadzenie, a do przerwy było nawet 2:0. Po zmianie stron to jednak Ace pokazali się z lepszej strony, strzelając dwie bramki i doprowadzając do remisu. O wygranej zadecydowały karne. Drużyna Ace Pajace lepiej strzelała i wygrała 2:1, dzięki czemu po raz drugi zagrała w finale. W drugim półfinale zagrali Galaxy City i FC Królewscy. Galaxy pewnie triumfowali 3:0 i mogli przygotowywać się do decydującego starcia. 

Wyrównany przebieg miało spotkanie o brąz pomiędzy Żubrami a Królewskimi. Lepsi okazali się ci drudzy, triumfując 3:2. W finale spotkały się niepokonane ekipy: Ace Pajace i Galaxy City. Pojedynek zapowiadał się bardzo ciekawie, bo w fazie grupowej padł bezbramkowy remis. Pierwszą bramkę strzelił Kacper Michałek z Ace, po pięknym lobie nad bramkarzem. Galaxy nie zamierzało się poddać po straconej bramce. Najpierw szybko wyrównał Biesek, a w drugiej połowie wynik na 2:1 ustalił Potaczała. 
 

(ToB)
fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do