
Wąbrzeski Dom Kultury wspólnie z Parafią Matki Bożej Królowej Polski oraz Parafią św. Szymona i Judy Tadeusza zorganizował uroczyste świętowanie Dnia Objawienia Pańskiego. 6 stycznia już kolejny raz ulicami Wąbrzeźna przeszedł Orszak Trzech Króli, prowadzony w tym roku m.in. przez trzech motocyklistów. Nie zabrakło też rodzin z dziećmi oraz wąbrzeskich Rycerzy Kolumba. Nad bezpiecznym przemarszem uczestników czuwali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie.
Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej. Po nabożeństwie orszak przeszedł do kościoła Matki Bożej Królowej Polski, po drodze zatrzymując się na rynku przy betlejemskiej stajence.
Niektórzy uczestnicy korowodu uczestniczyli w konkursie na strój historyczny pt. „Jak wyglądał Orszak Trzech Króli?”. Wśród prezentowanych strojów znalazły się oczywiście postacie trzech mędrców - Kacpra, Melchiora i Baltazara. Nie zabrakło również Maryi oraz pasterzy.
W tegorocznej edycji konkursu nagrodzeni zostali: Wojciech Pawlos, Piotr Klejnowski, Yakub Mech, Weronika Kicerman, Tymoteusz i Antoni Rudniccy, Antonina Witt-Szczepaniak, Zbigniew Stożyński oraz Piotr Nehring.
Uroczystość uświetnił ponadto występ dzieci, przygotowany pod kierunkiem nauczycielki SP 2 Anny Wojnowskiej. Zaś na finał spotkania urządzono wspólne kolędowanie w kościele Matki Bożej Królowej Polski. O muzyczny akompaniament zadbał proboszcz parafii ks. kanonik Jacek Dudziński, który śpiewem i grą na gitarze skutecznie zachęcił uczestników do radosnego kolędowania.
Orszak Trzech Króli wywodzi się z tradycji jasełkowej i kolędniczej. Został zapoczątkowany w styczniu 2009 roku w Warszawie. W kolejnych latach organizowany był w wielu polskich miastach w Polsce, zaś od kilku lat pojawia się również poza naszymi granicami na kilku kontynentach - w Europie, Azji, Afryce oraz Ameryce Północnej i Południowej. W każdym z tych miejsc ma swój niepowtarzalny klimat, związany z kulturą, obyczajami, pogodą i frekwencją. Odbywa się zarówno w siarczystym mrozie czy przy słonecznej letniej aurze. Uczestniczą w nim dorośli i dzieci ze szkół oraz całe parafie. Wszystkim przyświeca wspólny cel – świętowanie tajemnicy Objawienia Pańskiego i śpiewanie kolęd. W rytmie lokalnych kultur wędrują, aby zaznaczyć, że Bóg przyszedł do każdego człowieka.
Inicjatywa zorganizowania ulicznych jasełek powstała w szkole „Żagle”, prowadzonej przez Stowarzyszenie „Sternik”. Impreza zakrojona na tak szeroką obecnie skalę, angażująca dziesiątki tysięcy osób idących w wielobarwnych orszakach w wielu miejscowościach w Polsce i za granicą, narodziła się z małego, szkolnego przedstawienia. Choć właściwa historia Orszaku Trzech Króli, rozumianego jako uliczne jasełka, rozpoczęła się w roku 2009 i od tego momentu liczona jest jego pierwsza edycja, to właśnie szkolne jasełka, przygotowywane przez uczniów “Żagli” – wystawiane najpierw na scenie szkolnej, a później teatralnej – mogą być traktowane jako „prehistoria” Orszaku. To właśnie w 2009 roku pojawił się odważny pomysł, by dotychczas typowo szkolne jasełka zaaranżować inaczej – w przestrzeni miejskiej, a co więcej – zaprosić do wspólnego świętowania mieszkańców Warszawy oraz turystów.
(tekst i fot. krzan)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie