
Uroczystość otwarcia nowej Przystani Sportów Wodnych odbyła się w sobotę 25 września br. Inwestycja za 5,5 miliona zł pozwoli na lepsze wykorzystanie potencjału turystycznego miasta.
W tle otwarcia nowego obiektu odbywały się dwudniowe regaty żeglarskie, w których zabrakło reprezentantów gospodarzy, ale po 7 latach przerwy w aktywności wodniackiej jest to zrozumiałe. Reaktywacja imprez tego typu w naszym mieście zbiegła się w czasie z otwarciem przystani nieprzypadkowo, bo sednem realizacji projektu jest właśnie wznowienie sportu wyczynowego w odniesieniu do żeglarstwa i innych sportów wodnych.
Burmistrz Wąbrzeźna Tomasz Zygnarowski podkreślał ten aspekt wielokrotnie w swoim wystąpieniu. – Inicjatywę powstania przystani w mieście z trzema jeziorami i hasłem Wąbrzeźna „Przyjazne wody” wspierali od samego początku obecni na uroczystości senator Ryszard Bober i poseł Tomasz Szymański. Projekt był od początku uzasadniony i oczywisty przy takim położeniu geograficznym miasta, ale chętnych na środki niezbędne do osiągnięcia celu też nie zabrakło. Ogłoszenie Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie projektów w ramach środków RPO na działanie pod nazwą „Rozwój potencjału endogenicznego regionu” spotkało się z dużym zainteresowaniem. Ostatecznie mamy piękny obiekt, którego koszt własny miasta jest niewielki w stosunku do pozyskanych środków z Unii Europejskiej w wysokości 85% –mówi Zygnarowski.
Ogólna wartość inwestycji to 5,5 mln zł. Dziękując za wsparcie i pomoc wszystkim zaangażowanym stronom, burmistrz Zygnarowski podzielił się pomysłem dotyczącym nadania imienia nowej stanicy. Sprawa dotyczy Jerzego Lewandowskiego, o którym w publikacji „Wąbrzeźnianie pod żaglami” wydanej w 2021 roku czytamy w rozdziale ze wspomnieniami Lucjana Silkowskiego, Wojciecha Szlachcikowskiego i Krzysztofa Ledwochowskiego, że: „… Zaczęło się, jak pamiętam, od sportów kajakowych, które prowadził Paweł Bączyński, potem było żeglarstwo turystyczne i powoli powstawało żeglarstwo wyczynowe, prowadzone przez niezapomnianego Jerzego Lewandowskiego (miał też inne hobby, był „radioamatorem”). Ze swoim przyjacielem – też zapalonym „radioamatorem” i żeglarzem – Zdzisławem Kurkiem zmontowali jako pierwsi w Wąbrzeźnie własne telewizory. Podczas montażu anteny telewizyjnej z masztem teleskopowym (rura w rurze) puściła klamra zaciskowa i w wyniku zsunięcia się rur Jerzy Lewandowski stracił trzy palce u lewej ręki."
Nowy obiekt to nie tylko nowoczesny budynek z pięknym tarasem widokowym i fińską sauną, ale także nowy sprzęt: łódki, kajaki, rowery wodne i niezbędne do treningów powstającej sekcji łodzie żaglowe z całym osprzętem. Są optimisty, lasery standard i omega. Do tego pomost pływający i trap do pomostu. Biorąc pod uwagę ciąg pieszo-rowerowy, boisko do siatkówki, siłownię zewnętrzną i przebieralnię, można mówić o kompleksowej inwestycji, dzięki której lepiej wykorzysta się potencjał turystyczny i wodny Wąbrzeźna.
Wśród gości, poza wspomnianymi już wyżej parlamentarzystami, byli: wicestarosta wąbrzeski Karol Sarnecki, wiceprezydent Grudziądza Róża Lewandowska, przewodnicząca Rady Miasta Wąbrzeźno Aleksandra Basikowska, samorządowcy z całego powiatu, ks. kanonik Jan Kalinowski, przedstawiciele miejskich i powiatowych jednostek organizacyjnych, Toruńskiego Okręgu Związku Żeglarskiego, Spółki Budowlano-Usługowej BUDEX, generalnego wykonawcy inwestycji, inspektor nadzoru inwestorskiego oraz projektant inwestycji Marcin Fabiański. Uroczystość zaszczycili swoją obecnością żeglarze, którzy przez dziesiątki lat propagowali uprawianie sportów wodnych w naszym mieście i swoją pasją zarażali kolejne pokolenia wąbrzeźnian.
A byli to: Łucjan Sikowski, Wojciech Szlachcikowski, Krzysztof Kuca, Paweł Juszczuk, Krzysztof Ledwochowski i Jan Silkowski oraz Barbara Wiśniewska, żona bosmana Lewandowskiego, który rozwinął w Wąbrzeźnie żeglarstwo wyczynowe.
Przecięcia wstęgi dokonali: burmistrz Tomasz Zygnarowski, przewodnicząca Aleksandra Basikowska, wicestarosta Sarnecki, żeglarze Wojciech Szlachcikowski i Łucjan Silkowski. Było też poświęcenie nowego obiektu i gratulacje udanej inwestycji, jak też najlepsze życzenia, a wśród nich stopy wody pod kilem i tylko pomyślnych wiatrów.
Tekst i fot. B. Walas
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie